|
przytulmniebejbee.moblo.pl
' Pluszowy miś to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: obaj jesteście do ściskania przytulania do serca. Tylko że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 Dla misia. '
|
|
|
' Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: obaj jesteście do ściskania, przytulania, do serca. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 Dla misia. '
|
|
|
Nienawidzę, gdy piszę do NIEGO miliard smsów gdzie każda minka i każdy przecinek jest dobrze przemyślany i w każde zdanie wlewam moje uczucia, a ON po 3 godzinach odpisuje ' sorry, ale nie mam czasu. '
|
|
|
` - Zabiła mnie od środka .! - Kto taki .!? - Ta pier^olona miłość ;/. Obiecała że tym razem jest tą jedyną, na całe życie a jak zwykle gówno z tego wyszło .!
|
|
|
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełnić każde życzenie . ♥
|
|
|
"A potem - wyszeptał - powiedziałaś przez sen moje imię. Tak wyraźnie, że pomyślałem najpierw, iż się obudziłaś. Przewróciłaś się jednak na drugi bok, wymamrotałaś moje imię jeszcze raz i westchnęłaś. Zalała mnie fala.. sam nie wiem czego. To było niesamowite uczucie"
|
|
|
Do studni podeszła dziewczyna (...) I nagle czas jakby się zatrzymał (...) W chwili gdy spojrzał w jej ciemne oczy i na usta, które wahały się między uśmiechem i milczeniem, pojął najistotniejszą mądrość Języka, którym mówił wszechświat, i to, że wszystkie istoty ziemskie były zdolne go pojąć własnym sercem. Miłość była starsza od samych ludzi, a nawet od piasków pustyni, i powracała odwiecznie z tą samą siłą wszędzie tam, gdzie krzyżowały się dwa spojrzenia, tak jak spotkały się dzisiaj te dwa obok studni. Jej twarz rozpromienił uśmiech i był to znak, na który młody człowiek czekał całe życie. W tej chwili się liczyło jedynie to, że oto stoi przed kobietą swojego życia i ona wie o tym bez słów.
|
|
|
` 115 Osób na liście gg ty gdzieś pośrodku a ja i tak czytam twój opis jako pierwszy..
|
|
|
W głowie mam tyle myśli, że nawet nie potrafię ich sobie poukładać. Na samym szczycie moich przemyśleń wisisz TY. Właśnie TY. Od dłuższego czasu zastanawiam się o co Ci chodzi. Masz jakieś huśtawki nastrojów. W poniedziałek mnie olewasz, we wtorek kochasz, w środę nienawidzisz, w czwartek przezywasz, w piątek mieszasz humory z całego tygodnia. Próbujesz zwrócić na siebie uwagę? Raczej co raz bardziej mnie tym do siebie zrażasz. Twoja sprawa. Ale to mnie boli. To ja cierpię i nie mogę zrozumieć co takiego Ci zrobiłam. Zakochałam się? Może o to chodzi? Może to wszystko moja wina? Nie wiem. Lecz mam wrażenie, że jeden dzień bez Ciebie jest jak rok bez deszczu. Usycham. To chyba jest już uzależnienie. Nałóg. CHOROBA PSYCHICZNA. Mam świadomość tego, że nigdy nie będzie tak jak dawniej. Ja Cię kocham; Ty mnie nie. Nie pokochasz mnie, a ja się nie zmienię moich uczuć. Błędne koło. Ale wiedz, że nie odpuszczę. Ja po prostu Cię KOCHAM...
|
|
|
Temat:Miłość. -To ja idę na wagary. :)
|
|
|
Mam wyjebane na tych co za plecami ranią słowami . ;(
|
|
|
Gdy mówiłeś , ze zabijesz każdego , przez którego będę płakać , nie wiedziałam ,że chcesz popełnić samobójstwo .
|
|
|
Co Ty od niego chcesz? Żeby Ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po Ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby Cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o Tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
|
|