|
przytulanie_jest_spoko.moblo.pl
Zamykam oczy i widzę zarys planu od razu powieki kaleczy światło tamtych dni. Spisaną historię bezpowrotnych chwil wsuwam niczym list pod Twoje drzwi.
|
|
|
Zamykam oczy i widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni. Spisaną historię bezpowrotnych chwil wsuwam niczym list pod Twoje drzwi.
|
|
|
To jest jak krzyk i nikt nie może Cię usłyszeć. Praktycznie czujesz wstyd, że jest ktoś taki, bez kogo czujesz się jak nic.
|
|
|
Wypady na spontanie, szalone pomysły. Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim..
|
|
|
I co z tego, że twierdzisz, że mnie nie poznajesz. Widzisz, ja się zmieniłam, wyrwałam się z tego całego syfu, niby nadal w nim uczestniczę, ale jestem ponad to; nie biorę niczego do siebie, do niczego się nie przywiązuję, do niczego nie przykładam zbytniej uwagi. Pierdolę, teraz Wy zastanawiajcie się co zrobić, żeby mnie nie stracić.
|
|
|
Życie jest krótkie, więc łam zasady, wybaczaj szybko, całuj powoli, kochaj szczerze, śmiej się bez opamiętania i nigdy niczego nie żałuj.
|
|
|
Czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko. Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę; mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej. Kilka tematów do rozmowy, czas do spotkań; mamy zazdrość, która pożera nas od środka..
|
|
|
Dotyk Twój i niczego już nie jestem pewna.
|
|
|
Pomyśl chwilę jak często tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek.
|
|
|
Znów ten stan, że nie wiem co mam robić. Niby wszystko gra i niby o to chodzi.
|
|
|
Obserwował ogień w swoim destrukcyjnym tańcu.
|
|
|
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
|
|