|
przebaczaj.moblo.pl
A gdy usłyszę twoje imię odwrócę się i z uśmiechem powiem jebany .
|
|
|
A gdy usłyszę twoje imię - odwrócę się i z uśmiechem powiem "jebany".
|
|
|
teraz się pozbierałam. nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej,nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. nie utrudniaj mi tego. nie wracaj.
|
|
|
' -i co mam ci napisać , że tak bardzo tęsknie , że analizuję wszystkie wspólne chwile , że tak bardzo tęsknie za czasami , kiedy udawałam obrażoną , a ty bez słowa przytulałeś mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś , aż mi przejdzie , że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie zdania , że żałuję tego , co się stało , że .. że cię kocham ?.
|
|
|
- Czasami wystarczy tylko przyznać się po prostu, mówić jak jest, mówić prosto z mostu.
|
|
|
Nigdy nie chciałam się w Tobie zakochać... Samo tak jakoś wyszło.
|
|
|
obiecaj, że to wszystko się zmieni. że odnajdziemy się na nowo.
|
|
|
Tak bardzo chciałbym widzieć Cię więcej i częściej, trzymać za rękę, łapać powietrze, opowiadać Ci jak bardzo zwariowałam.
|
|
|
Zakochanie to stan przelotny, przemijający. A miłość... Miłość nie istnieje.
|
|
|
Czy bybyś w stanie mnie przytulić i powiedzieć że wszystko się ułoży i że zawsze przy mnie będziesz, i że nie pozwolisz mnie skrzywdzić ?.
|
|
|
-Przykro mi to Pani oznajmić, ale jest Pani nieuleczalnie chora. -Co..? Na co? -Na miłość, proszę Pani.
|
|
|
-Kochasz go? -Tak, bardzo. -Więc czemu mu tego nie powiesz? -Wiesz... To tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć.
|
|
|
`ona stanie naprzeciwko niego, poleją się łzy.`
|
|
|
|