|
prohibitedgil.moblo.pl
przysłano mnie tu bym został Twoim księciem z bajki. to jakiś żart?! ależ skąd. nigdy nie będę kolejną plastikową pieprzoną księżniczką. rozumiesz NIGDY..
|
|
|
-przysłano mnie tu, bym został Twoim księciem z bajki. -to jakiś żart?! -ależ skąd. -nigdy nie będę kolejną plastikową, pieprzoną księżniczką. rozumiesz NIGDY..
|
|
|
-Kochasz mnie?
-Tak.
-Dlaczego?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu?
-Bo tak.
-Jak? tak?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne!...
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne!
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem...
-A umiesz żyć bez powietrza?
|
|
|
- Ej Ty !.
- Co ?
- Masz mnie przytulić i to już !
- Śnisz..
- O Tobie ? Zawsze
|
|
|
- Widzisz ją ? - Tą małą ? - Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ... - Czy ona ma kłopoty ? - Ma.. Niestety ... - Jest jej ciężko ? Biedna ... - Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ... - Co ? - Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I.. - I co ? - I wiarę. - Patrz ! Łza skapnęła jej z niebieskich oczu. - Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha. - Myślisz, że spełnią się jej marzenia ? - Nie bój się ! Pamiętaj ! "Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez
|
|
|
- hmm..ona chyba jest inna.
- czyli jaka?
- no inna. -
taka jak twoje 'byłe'?
- nie,ona jest szczęśliwa nawet gdy na nią nie patrzę.
|
|
|
- Podobno masz do sprzedania miłość ..
- Tak , mam , ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami .
- A dużo ich ?
- Hmmm , nieprzespane noce , przepłakane dni , zmarnowane życie - i takie tam ..
|
|
|
-O! Spójrze. Znowu ma inną.
-Daj spokój. On już mnie nie obchodzi.
-Tak? To dlaczego ubierasz bluzkę, w której najbardziej Cię lubił?
|
|
|
Spotkałam ciebie tam , na zakręcie , potem przypadkiem na obozie - na pamiętkę dałeś mi swoje zdjęcie Mówiłeś : ,,Pamiętaj" : lecz cóż słowa znaczą , jeśli dwie osoby inaczej je tłumaczą. Ja - pamiętałam , ty - zapomniałeś : o spotkaniu na zakręcie , o obozie , chodź tak goraco przyrzekałeś . teraz jesteś gdzieś daleko , za siódma górą , dziewiąta rzeką , ja jestem tu sama : drę Twoje zdjęcie i staram się wydrzeć z pamięci to spotkanie , tam , na zakręcie
|
|
|
` - kim był dla ciebie ? - zapytał . zamyślona wpatrywała się w okno , powstrzymywała od płaczu mimo , że jej oczy szkliły się . - kim był .. ? był moją duszą . - odparła , wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez . ona , twarda dziewczyna , licząca zaledwie kilkanaście lat , dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie , dziś nie umiała , płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem `
|
|
|
- Myślisz ze jestem szczęsliwa. ?
- Tak. !
- To sie mylisz. !
- Jak to. ? Przecież zawsze sie uśmiechasz. !
- Uśmiech to nie wszystko Skarbie. !
|
|
|
Ona: powiedz, że kłamałeś z tym, że mnie kochasz. proszę.
On: przepraszam.. nie kłamałem.
Ona: mogłeś teraz skłamać. i powiedzieć że kłamałeś.
On: nie okłamuje osoby którą kocham.
|
|
|
-słyszysz?
- nie.
- no właśnie. a kiedyś biło .
|
|
|
|