|
princesskax3.moblo.pl
Usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki oszukiwała samą siebie że wcale jej nie zależy. Nie po raz kolejny. Nie znów za bardzo. xx
|
|
|
Usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. Nie, po raz kolejny. Nie, znów za bardzo. ; xx
|
|
|
każdy facet, który się kobiecie podoba jest zajęty, albo jest gejem ewentualnie łamie jej serce...
|
|
|
' nie wymagam od życia nic wielkiego. chcę być tylko szczęśliwa. czy to tak wiele ? '
|
|
|
Wiesz co? Rozpuszczę włosy, pomaluję paznokcie, założę najkrótszą spódniczkę i modne buciki. Umaluję sobie oczy i przypudruję nosek zrobię z siebie lalę a wszystko po to żebyś poczerwieniał z zazdrości jak zobaczysz tych wszystkich mężczyzn klękających u moich stóp.
|
|
|
I znów plątam się tak jak kiedyś po zagubionym sercu, znów nie mogę zasnąć. Nic nie mogę. Nie mogę wrócić do życia. Przez co? Przez Twoją zdradę kotku.
|
|
|
- Chyba umieram. Mimo to jestem szczęśliwy.
- Jak możesz być szczęśliwy, skoro umierasz?
- Bo jestem z tobą.
|
|
|
- Nie umieraj - szepnęła. - Nie wolno ci umrzeć, rozumiesz? W ciągu trzech dni dotrzemy na miejsce.
- Tak, królowo.
- To rozumiem. - Pocałowała go w czubek nosa. - Jeśli mnie opuścisz, nie będę mogła być dalej twoją królową. -Uśmiechnęła się.
- W takim razie cię nie opuszczę - obiecał. - Nigdy.
|
|
|
Wciąż bardzo pragnę jego bliskości. Jak narkotyku potrzebnego, aby przeżyć każdy dzień. To nałóg. Silny i nieokiełznany.
|
|
|
Czuję się jak oszustka, bo mimo że przysięgałam zapomnieć o nim, nie zapomniałam. Pamiętam wszystko, co ma z nim związek. Odczuwam jego nieobecność tak jak utratę powietrza.
|
|
|
próbuję sobie wyobrazić tak wielką miłość. Tak silną, żeby dla kogoś zrezygnować ze wszystkiego, czego się pragnie dla siebie.
|
|
|
I za każdym razem kiedy jestem w jego towarzystwie, mówię sobie "Trzymaj dystans, trzymaj się z dala od niego, on Cie zrani", ale też za każdym razem łamię tę zasadę, bo go potrzebuję.
|
|
|
Jesteś dla mnie jak narkotyk. Narkotyk, którego potrzebuję do życia, jak tlen. Bez Ciebie umrę.
|
|
|
|