|
princess_x3.moblo.pl
Postanowiła już do tego nie wracać. ‘Od jutra będę nowa ja’ – pomyślała – ‘…Ale dopiero od jutra’. Zamknęła oczy i zatonęła w marzeniach…
|
|
|
Postanowiła już do tego nie wracać. ‘Od jutra, będę nowa ja’ – pomyślała – ‘…Ale dopiero od jutra’. Zamknęła oczy i zatonęła w marzeniach…
|
|
|
miałam dzisaij zajebisty humor.ogólnie totalnie wyjebane na wszytskie problemy. i całą reszte. czasem taki w którym zapominasz o wszytskim,jest bardzo potrzebny, nabiera się w tedy dystansu do życia.i wielu innych sprawa. uśmiech powraca, a serce uwalnia się od bólu. pozwala zrozumieć co tak naprawde jest wazne, i o co trzeba walczyć. wiem ,że nie warto zwaracać sb głowy bzdurami. trzeba cieszyć się każdym dniem jakby ten miałby być ostani." uśmiech jest piękny gdy jednoczesnie usmiecha się serce". właśnie tak zamierzam patrzeć na swiat mimo wszytsko:"optymistycznie" .
|
|
|
wiesz napisłam do niego. -oo.;] w końcu się odważyłaś , i co on na to? -że mam skaować jego nuemr, -przykro mi, nie był cb wart. -takk,.masz racje.- skłamała,czująć jak serce rozrywa się jej na pół.
|
|
|
dziś na wiele spraw mogę spojrzeć z dystansem, w szczególnosci na cb. nigdy nie podziewałam się że z czasem,moje serce się od cb uwolni.coraz mniej myśli dotyczących cb. coraz mniejszy mętlik w głowie. `
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, ...jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
Boję się Twojego obojętnego wzroku, który zawsze doprowadzał mnie do łez
|
|
|
Widzę wciąż twoją twarz .
Jest cicho tak .
Otul dłonią mój świat
|
|
|
Najgłębiej patrzą te oczy które najwięcej płakały .
Najbardziej kochają serca które najmocniej cierpiały .
|
|
|
Ja nie kłamie tylko lekko mijam się z prawdą
|
|
|
Somebody hug me or I blow my fuckin' head up... //Niech ktoś mnie przytuli, albo rozwale swoją pierdoloną głowę...
|
|
|
If it’s bitter at the start, then it’s sweeter in the end(...) /Jeśli z początku jest to gorzkie, na końcu będzie to słodsze(...)
|
|
|
Razem.. by nasze usta nie tęskniły, by dłonie wciąż słodko grzeszyły;*
|
|
|
|