|
princeps.moblo.pl
Wciąż myślę o Tobie .
|
|
|
` Wciąż myślę o Tobie . ;**
|
|
|
` Nawet Twój uśmiech nie spowodował , euforii i motylków w brzuchu ,
|
|
|
` Nawet nie wiesz ile razy płakała przez Ciebie . Ile straciła , abyś był . Nigdy nie odważyła Ci powiedzieć tego co czuje . Wiedziała , że Ty tego nie zrozumiesz .
|
|
|
` Czuła się jak szmata , kiedy przychodziłeś do Niej tylko wtedy kiedy przezywałeś koleją kłótnię . !
|
|
|
` Założyć słuchawki, włączyć ulubioną muzykę i rozmyślać nad sensem swojego życia izolując się od otoczenia.
|
|
|
` Spalone fotoografie są ukojeniem bólu .
|
|
|
` Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat...
|
|
|
` Jestem cholernie szcześliwa . Dziękuję Misieeeek ! ;***** ♥ .
|
|
|
` Mam słabość do Ciebie całego , do Twoich oczu, ruchów, włosów, gestów, mowy, wszystko mnie w Tobie interesuje, zaczynając nawet od koloru Twoich majtek. Wszystko mnie w Tobie kręci , nie moja wina, że jesteś taki fajny, no eeeej
|
|
|
`Nigdy nie żałuj tego,
co kiedyś dawało Ci szczęście.
|
|
|
` krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł
|
|
|
` Boli mnie to, że czasami mam ochotę wybiec z domu, pobiec prosto do Ciebie i tak mocno Cię przytulić.. ale przecież nie przebiegnę stu kilometrów.
|
|
|
|