`czasem, ot tak, mam ochotę wstać, podejść do lustra, popatrzeć chwilę na swoje odbicie. a potem, z największą siłą na jaką mnie stać, uderzyć. by to, co zobaczyłam, rozbiło się na milion pojedynczych kawałeczków. i więcej już nie wróciło.
` I gdybym tylko mogła cofnąć czas i być nadal małą dziewczynką to na pewno nie wypowiadała bym słów chce być już dorosła tylko chce nigdy nie dorosnąć.!