 |
princeps.moblo.pl
godzina 4 rano. Dzwoni telefon . Dziewczyna zaspanymi ruchami naciska zielony przycisk. Halo? pyta nawet nie szeptem. Spałaś? spytał. To najgłupsze pytanie jak
|
|
 |
|
`godzina 4 rano. Dzwoni telefon,. Dziewczyna zaspanymi ruchami naciska zielony przycisk. -Halo?- pyta nawet nie szeptem. - Spałaś?- spytał. - To najgłupsze pytanie jakie mogłeś mi teraz zadać. - odburknęła uśmiechając się do siebie. - Spotkamy się tam gdzie zawsze?- Teraz? - aż zerwało ją na równe nogi.- Tak , to za 30min caman. - powiedział i rozłączył się. Ubrała się i zarzucając torbę na rmię wszyła nie budząc nikogo w domu. - Coś sie stało? - zapytała od razu na wejściu.-Po prostu chciałem zobaczyć czy nawet tak wcześnie wstaniesz dla mnie. - zrobiła krzywą minę i usiadła obok niego..- Jestem.- powiedziała a on delikatnie ją pocałował. Otworzyła szeroko oczy. - Tak , musiałem się upewnić czy to jest "ta" miłość. - ona tylko delikatnie uniosła kąciki ust i zaczęła go całować.
|
|
|
|
`moje serce , to cmentarz pogrzebanych nadziei .
|
|
|
|
`
A jak się zjebie coś, naprawimy to
|
|
|
|
`Ej Ty! Zakochana! Pozwól mi tu na momencik.
|
|
|
|
`
Wystarczy mi Twój uśmiech. Ten, którym porozumiewamy się bez słów. Uśmiech, który oboje tak dobrze znamy, który mówi: jestem tu z Tobą
|
|
|
|
`pamiętasz jak dążyłem kiedyś do doskonałości ? pewny swoich mądrości , niewidzący swoich wad ? /
|
|
|
|
`
droga matematyko, nie zamierzam dłużej rozwiązywać
twoich problemów, mam wystarczająco własnych.
|
|
|
|
`Poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. Aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba.
I odmienia nasze życie. Bezpowrotnie.
|
|
|
|
`Obecnie nawet w pokoju mam wiekszy porzadek niz w glowie .
|
|
|
|
` Gdy wchodzimy do klubu na pewno nas rozpoznasz
Mamy ten styl na twarzach, nie tylko na spodniach
|
|
|
|
`` Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. [...]miłość poprostu jest bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele...POPROSTU KOCHAJ. `
|
|
|
|
` Jeszcze pare lat temu jako mała dziewczynka pragnełam być zakochana 'chodziłam' z chlopakami bo kolezanki miały chłopaków. Teraz jak to wspominam śmiać mi się chce.. Ale zostawy to, mówmy o czasie teraźniejszym, no bo właśnie marzeń z dzieciństwa chce ominąć, nie chce mieć chłopaka a dlaczego? No chyba nie ma odpowiedniego, a miłośc jak na razie źle mi się kojarzy.. Pomyślmy co będzie później, pewnie wyjdę za mąż za człowieka którego nie kocham no bo tak na prawde miłości nie ma.!
|
|
|
|
Dodaj komentarz