 |
princeps.moblo.pl
Dlaczego tak jest że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś dla jednego zwykłego człowieka nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym kimś wspania
|
|
 |
`Dlaczego tak jest, że kiedy całkowicie otworzymy nasze serce dla kogoś, dla jednego zwykłego człowieka, nagle staje się On w naszych oczach kimś lepszym, kimś wspaniałym. Kimś zbyt idealnym, by mógł istnieć na prawdę? A gdy sądzimy, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy ten zwyczajny, szary człowiek zadaje nam cios, po którym nie umiemy się pozbierać, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli podnieść się z powrotem na nogi. Wywiera on taki wpływ, taki mocny.. że niemożliwym jest dla nas uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć, że to nic. Że nic się nie stało. Że damy radę.....
|
|
 |
`Marzę o Paryżu, gorącej czekoladzie, gwieździstej nocy i ewentualnie o mężczyźnie, ale takim prawdziwym- bez fałszu, zatajeń i nieporozumień.
|
|
 |
`Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
`i ten bezcenny uśmiech, za który oddałabym milion gwiazd ...
|
|
 |
` A On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu. A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
 |
`
Chcę Ci powiedzieć tylko jedno . Moje życie nawet z największym kawałkiem szczęścia, z kolorowym niebem i zielonymi chmurkami a nawet tęczą i watą cukrową, nie będzie kolorowe . Wiesz czemu ? Bo nie ma w nim Ciebie
|
|
 |
`Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy.
|
|
 |
`Od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
 |
`Domówka u niego. siedziała na łóżku z jego piwem w dłoniach. dochodziła 3nad ranem. poczuła, jak piwo robi swoje. chciała się położyć. połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum, przymknęła oczy. obudziła się gdzieś po godzinie. poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. podniosła się wolno żeby go nie obudzić, przeczesała palcami włosy , na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała Mu na kartce krótkie PRZEPRASZAM ŻE BEZ POŻEGNANIA. zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała że pewnie coś mu się śni, w końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy poczuła wibracje telefonu" tak Cudownie zagrzałaś wargi kreśląc tych kilka słów" ugięły się pod nią kolana. miała wrażenie że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.
|
|
 |
`
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja...
|
|
 |
`wszystko zaczyna mi się układać, nareszcie. do szczęścia potrzeba mi tylko tej osoby, która będzie przy mnie zasypiać i będzie trzymać mnie za rękę kiedy będę przechodzić przez piekło.
|
|
 |
`Dziękuję. - Za co ? - Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie, strach i pożądanie. Za setki esów, rozmów na gg. Za nasze spotkania. Za Twoje boskie oczy i wyżelowane włosy. Za szczęście jakie mi dałeś. Za to że dzięki Tobie chciało mi się wstać rano. Dziękuję za wszystko. I mimo że się rozstaliśmy, zawsze będę Cię kochać.
|
|
|
|