|
poziomkowamambax3.moblo.pl
pragnienie nie ma szans. :D
|
|
|
pragnienie nie ma szans. :D
|
|
|
tylko go lubię. nie zakochałam się jeszcze w nim, wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj, ale lubię go, naprawdę lubię i na razie to mi wystarcza.
|
|
|
`wiesz czemu zima jest piękna? prowokuje przytulanie.` < 3
|
|
|
płakać ? zapomnij , moje gruczoły łzowe są zbyt dumne .
|
|
|
br , to nie ja sobie wypycham stanik watą , żeby się gapili . to nie ja , używam fluidu o dwa tony ciemniejszego , to nie ja , udaje głupią , żeby mieli z kogoś polev , to nie ja rwę facetów na dupę.
|
|
|
a Ty co ? zatrudniłaś się w firmie ogólnobudowlanej , że tyle tapety masz na mordzie
|
|
|
Życie jest gorsze od dresów.. Nawet nie zapyta, czy masz jakiś problem, zanim kopnie cię w dupę :D
|
|
|
Są na imprezie Ken i Barbie
Barbie co stawia jak Viagra,
Ken za ojca hajs się bawi.
Oszukani myślą, że są elitą
On jest zwykłym dupkiem, ona pospolita dziwką
|
|
|
-chyba nigdy nie kochałaś prawdziwie co? -co?! niekochałam prawdziwie, haha kolego. jesteś ostatnią osobą która wie o tym coś. jak możesz wgl tak mówić? Gdy ja przez cały rok, cierpiałam na sam twój widok, ledwo hamowałam łzy na dźwięk twojego imienia, ty mówisz mi że nie kochałam prawdziwie?!
|
|
|
dyskoteka. siedziałam na wróżbach, zajmowałam się 'co powie Ci tymbark?' przyszedłeś. bałam się tego, jakiego kapsla wylosujesz. bałam się Ci go przeczytać. na mój pech trafiłeś ' powiedz, że kochasz' spojrzałeś na mnie i powiedziałeś, najbardziej się tego bałam. tak, bałam się tego cholernego 'kocham Cię' , które wypowiedziałeś patrząc mi w oczy. nie wiem czy bolało bardziej Ciebie to, że nie odpowiedziałam, czy mnie to, że to wszystko się zjebało. patrzyłeś na mnie jeszcze przez chwilę i wstałeś, wyszedłeś. potem już Cię nie widziałam..
|
|
|
podszedł do mnie kumpel z tekstem: ' a siema, siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki '. zaśmiałam się , pokazując by usiadł obok mnie. usiadł z pytającą miną , a ja przytulając Go cicho szepnęłam: ' podryw "na bednarka" słabo Ci wychodzi, głuptasie' xd
|
|
|
esemes od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.
|
|
|
|