|
poziomkowamambax3.moblo.pl
o napisał. po dwóch tygodniach zupełnej ciszy raczył się odezwać ! no szok. i na banalne: Hej misiaczku co tam u Ciebie? : odpowiedziałam: O przeglądałeś spis kon
|
|
|
o napisał. po dwóch tygodniach zupełnej ciszy raczył się odezwać ! no szok. i na banalne: "Hej misiaczku ;* co tam u Ciebie? :)" odpowiedziałam: "O, przeglądałeś spis kontaktów że przypomniałeś sobie o mnie?
|
|
|
Spotkali się ostatni raz.. W świetle księżyca, w blasku gwiazd..
|
|
|
I nachodzi czas kiedy gesty przyspieszają oddechy serca, a umysł szaleje i podsuwa myśli czy dobrze zrobiłam.
|
|
|
Mogła podejść. Mogła zagadać. Jednak jedyne co przychodziło jej wtedy na myśl to: "Nie, i tak mnie odrzuci."
|
|
|
Masz tak idealnie poukładane życie, czemu jeszcze wpierdalasz się do mojego.?
|
|
|
Bardzo inteligentne rozegranie Ty kochasz Jego, On kocha Ciebie a mimo to nie chcesz z nim być. Świadome zadawanie sobie bólu...
|
|
|
związek z nim nie tylko nauczył mnie , że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje . dotarło do mnie , że lepiej się nie przyzwyczajać , nie przywiązywać , nie zapamiętywać . najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane , tak bardzo jak tylko jest to możliwe .
|
|
|
-Spierdalaj!
-Sam sobie pobiegaj :*
|
|
|
Czasami mam wrażenie, że na świecie jest nieparzysta liczba ludzi i to właśnie ja jestem nie do pary.
|
|
|
Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna..
|
|
|
Fajnie jest mieć świadomość, że znalazłam grupę osób, które bez względu na czas i miejsce potrafią poprawić mi humor w niecałą minute.
|
|
|
' perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość , szczególnie w kategoriach " wcale mi nie zależy " , " nic do niego nie czuje " , sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei , że zobaczę jego numer na wyświetlaczu . '
|
|
|
|