|
powiedztylkoslowo.moblo.pl
Jak wygląda świat kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo kruszy się w palcach rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie każda myśl przygląda się sobie każde
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, ktre zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był bl. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
|
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadna wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie.dziwnie. Bezpiecznie. Pusto. Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba.
|
|
|
a teraz moim marzeniem jest w końcu położyć się spać, ale przecież nie mogę bo jest dostępny na gg
|
|
|
Nie ma sensu angażować się i zakochiwać. Przecież chłopaki mają wyjebane. Nie piszą, nie starają się i dają złudne nadzieje. Albo to po prostu tylko ja mam takiego pecha.
|
|
|
uwielbiam weekendy. dni, kiedy jestem tylko dla przyjaciół, bez makijażu, z nieładem na głowie i sercem na dłoni. nie muszę przejmować się nauką, rodzicami, a najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze upicie się do granic wytrzymałości.
|
|
|
`pił taką samą herbatę jak ja . kawę zalewał tylko do połowy . nosił dres . miał ironiczny uśmiech i trudny charakter , który próbowałam ogarnąć . nałogowo palił . miał cudowny uśmiech . a dzięki temu wszystkiemu nieświadomie udało mu się zmienić cały mój śwat...♥
|
|
|
Im bardziej pragnęłam sie uśmiechnąć, tym więcej łez spływało mi po policzkach. Tępy wzrok i puste oczy, które według nich już nie widzą, dla mnie były jak pożegnanie, które odebrało ciężar sercu. Całym ciałem chciałam sie usmiechać, a całą duszą płakałam. I kiedy znów to ujrzałam, wróciło. Pomyłka wielka, nie przysłoniło mi to nieba, co to to nie. Ale pozwoliło znowu rozpaść na kawałeczki. Zauważam, że coraz częściej mi sie to zdarza.
|
|
|
Gdybyś zobaczył moje wpisy na moblo może byś zrozumiał.Ale to jest mój mały świat pod którym jestem ,,anonimowa" i nawet jak na nim siedzisz i czytasz moje wpisy nie wiesz że to ja je pisze i że są kierowane do Ciebie.Pewnie myślisz ,,Co za skurwysyn".A tym skurwysynem jesteś ty
|
|
|
Kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę, w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, a w głowie burdel.
|
|
|
gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie. Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz"
|
|
|
widzisz co się z nami stało? przecież kiedyś byliśmy dla siebie wszystkim. Nigdy nie kończyły się nam tematy. Mimo ,że czasem Cię denerwowałam to mówiłeś ,że za to mnie kochasz. A teraz? Nawet 'cześć' nie jesteśmy w stanie sobie powiedzieć. Bo przecież masz ją, a w sumie je. Bo nie wiem którą obecnie 'kochasz'.
|
|
|
Stoisz o krok od niego, on krok od Ciebie - zawsze tego chciałaś, a teraz łapie Cię zwątpienie . .
|
|
|
|