|
potrzebujeszczescia.moblo.pl
Byłabyś genialną koszykarką . Perfekcyjnie dajesz kosze idealnie rzucasz a skoki też masz nieźle opanowane.. szczególnie te w bok.
|
|
|
Byłabyś genialną koszykarką . Perfekcyjnie dajesz kosze , idealnie rzucasz , a skoki też masz nieźle opanowane.. szczególnie te w bok.
|
|
|
` i choć raz pierdolmy wszystko, weź mnie mocno złap , zatrzymaj świat , popatrz mi głęboko w oczy i powiedz że za chuja mnie nikomu nie oddasz. choć to kurwa nic, mógłbyś sprawić że poczułabym się komuś potrzebna ! < 3
|
|
|
gdybym miała tyle odwagi to podeszłabym do ciebie powiedziała , ze kocham , pocałowała i uciekła . już więcej byś mnie nie zobaczył .
|
|
|
Nie,nie jestem nienormalna,to ty jesteś pojebany,bo nie widzisz jak bardzo cię kocham.
|
|
|
W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów.
|
|
|
Oświadczam, iż z dniem dzisiejszym,
nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor,
nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem,
ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość,
nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie,
ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz.
Mój drogi, chciałabym Ci po prostu oświadczyć,
że w końcu zapomniałam.
|
|
|
dzięki inicjacji z wódką, po pięciu kieliszkach zaczynasz emanować coraz doskonalszą melancholią.
|
|
|
Lubię ludzi, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?"
|
|
|
czasem czuję się, jakbym spadała z dachu budynku i liczyła ciągle,
ile jeszcze pięter mi zostało. to normalne ?
|
|
|
powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta nie podniosłam się już nigdy z tego j**anego dołu..
|
|
|
- nudzi mi się .
- to chodź pójdziemy się całować ; **
|
|
|
|