 |
posmakszczescia.moblo.pl
Pozwólcie mi być tą złą.
|
|
 |
Uwielbiam czuć fascynację osobami, które mi imponują, najchętniej nigdy bym nie poznawała ich osobiści, tylko żyła wyobrażeniem na ich temat, bo niestety przeważnie się zawodzę.
~Anna Bart
|
|
 |
"Pragnę Twojej obecności, ale to nie znaczy, że bez Ciebie nie istnieję."
|
|
 |
Jesteś napadem szaleństwa chwilowym, co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem.
|
|
 |
Kiedy byłam dzieckiem, pisałam wiersze na strychu, żeby się nie śmiali. Godzinami rozmyślałam, jak wyleczyć chorą nogę żaby siedzącej w rowie. Dziś jak wtedy pragnę rąk, które głaszczą. Słów ciepłych i miękkich jak owcza wełna.
|
|
 |
Gasły w mroku jej oczy. Spadały nisko ciężkie płatki powiek.
|
|
 |
Odgaduję zapach śpiącego wiatru, ciepło nie rozkwitłego łubinu, miękkość nie powiedzianych słów..
|
|
 |
Nie wiedział, że ona boi się zabitych drzew zamienionych w meble i podłogi patrzącej na nią ironicznie zmrużonymi szparami.
|
|
 |
Poszli przez rowy kaczeńców żółtych, pełne przez płoty z księżycowego drutu, nad zielony staw.
|
|
 |
Zziębnięci, pod przydrożną kapliczką, w noc, kiedy fiołki z zimna dygocą, zawijali się szczelnie ciepłem swoich ramion. Wiatr strącał im na głowy gwiazdy, które osiadały we włosach jak szron.
|
|
 |
Przychodził nocą. Zabierał jej włosy śpiace w mroku. Zabierał bursztynowy półksiężyc brzucha. Zanurzał się w niej jak chrząszcz w płomiennej nasturcji. Zamykał ją w dłoniach ciasno, szczelnie. Nie czuł, że się wymyka. Nie słyszał jak odchodzi. Nie stukały obcasy zielonych pantofli.
|
|
 |
Bez ciebie jestem ślepym nietoperzem.
|
|
|
|