|
...i może sam powiesz mi, jak mam powiedzieć to Tobie?
|
|
|
Wolę kłócić się z Tobą niż kochać z kimś innym.
|
|
|
powoli przyzwyczajam się
do twej obojętności i tak
czasem myślę, że
lepiej
|
|
|
- Nie chcę wszystkiego.
- A co chcesz?
- Nic. Tylko mnie kochaj.
|
|
|
gdzieś pomiędzy przytul mnie a wypierdalaj
|
|
|
jesteś już mi obojętny jak chodzi ci o ścisłość!
|
|
|
jesteś już mi obojętny jak chodzi ci o ścisłość!
|
|
|
Nieważne, że tak to się skończyło. Niczego nie żałuję. Spróbowałam, nie wyszło. Żałowałabym, gdybym nie spróbowała.
|
|
|
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
Zanotowała w pamięci, żeby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na ROZSTANIA. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko...
|
|
|
|