|
poooprostu.moblo.pl
jakims sposobem wciąż jeszcze żyje. zabrales mi oddech ale przeżyłam. nie wiem w jaki sposob ale nie dbam już o to...
|
|
|
jakims sposobem, wciąż jeszcze żyje. zabrales mi oddech, ale przeżyłam. nie wiem w jaki sposob, ale nie dbam już o to...
|
|
|
'Nie wiem co to jest , co czuję do Ciebie , ale wiem , że jesteś ślepy.I wiem , że kiedyś to zrozumiesz , ale wtedy już zdążę zapomnieć, że tyle dla mnie znaczyłeś ...
|
|
|
przegrałam swoje szczęście. SZCZĘŚĆIE, którym byłeś ty.
|
|
|
po raz kolejny bałam spojrzeć się mu w oczy i powiedzieć, że był dla mnie wszystkim..
|
|
|
żałuję tego że cie pokochałam. żałuje każdej chwili spędzonej z tobą.
|
|
|
jej marzeniem było złożenie jego bluzy.: -ej, co tak siedzisz.? - a zimno mi. - chcesz bluze. ? - taak.! wtulała się przez 45min w jego rzecz, i ciągle wąchała zapach jego perfum.
|
|
|
to zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko, że tymi połamanymi częściami..
|
|
|
ranisz mnie w snach i rzeczywistości.
|
|
|
chce byś zobaczył w moich oczach jak bardzo cierpię, ale za każdym razem gdy się z tobą witam moja twarz promienieje.
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
stanęła przez lustrem,by sprawdzić czy potrafi się jeszcze szczerze uśmiechać.
|
|
|
zrób najlepszy makijaż i nie daj po sobie poznać, że coś roz.pierdala cię od środka.
|
|
|
|