|
mam nadzieje, że dziś zaśniesz ze świadomością, że spierdoliłeś sprawę.
|
|
|
warto było się spotkać, aby dowiedzieć się, że istnieją takie oczy jak Twoje...
|
|
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze.
|
|
|
* Mimo wszystko. Wolałabym poznać prawdę i dopiero potem cierpieć. Podwójnie, ale ze świadomością, że wiem jak było na prawdę.
|
|
|
Najgorsze jest to, że nawet nie stać Cię na uśmiech czy powiedzenie przelotnego 'cześć' kiedy się mijamy. A przecież kiedyś wydawało mi się, że żyje tylko dla Ciebie.
|
|
|
To, że nie jesteś 'mój' nie znaczy, że mi na tobie nie zależy.
|
|
|
Tak, olej mnie, co tam. Poradzę sobie, ale pamiętaj że później ja odwdzięczę się ty samym. I wtedy będziesz miał okazję poczuć się jak ja w tej chwili.
|
|
|
Nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej miłości. Nie ogarniam siebie, życia, problemów. Jestem słaba, strasznie słaba. Nie daję rady więc odsuwam się na bok.
|
|
|
za każdym razem kiedy moja psychika szaleje, napada mnie chęć uzewnętrznienia tego bólu. to dlatego kiedy coś idzie nie tak uderzam pięścią w cokolwiek, byle bolało.
|
|
|
Boli mnie serduszko. Boli - to wszystko.
|
|
|
Czasem brakuje mi tchu, żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
|
|
|
Nie wymagałam od ciebie dużo. Czy za dużo to, to, że chciałam od czasu do czasu cię zobaczyć, chciałam abyś czasem zadzwonił, chciałam szczerości, wierności. Chciałam mieć możliwość przytulenia od czasu do czasu. Chciałam pograć z tobą na konsoli. To takie wysokie, wygórowane wymagania? Jak widać dla ciebie tak. Nie da się milion razy wybaczać i próbować od nowa gdzie wciąż jest fałsz.
|
|
|
|