 |
Śmieję się, ale moje spojrzenie pozostaje puste.
|
|
 |
Nie chcę żeby jakakolwiek inna zajmowała moje miejsce, rozumiesz?
|
|
 |
Wspomnienia to namiastka tego, co zostało Nam po przeszłości.
|
|
 |
To pieprzna depresja ciągnie mnie pod wody tafle.
Nie słyszysz mnie, mój krzyk jest niemy, choć na ciebie patrzę.
Te kilka słów może uratować dziś .
Mów do mnie i nie pozwól mi iść .
|
|
 |
Chcę usłyszeć głos, nie słyszę go, choć jesteś blisko.
|
|
 |
Jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby.
|
|
 |
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
 |
w którym momencie pęka niebo? kiedy przestajesz czuć siebie, w sobie.
|
|
 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny, zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
pytasz, jakie blizny najdłużej się goją? te po szczęściu.
|
|
 |
masz takie smutne oczy, czyżby zgasła w nich nadzieja?
|
|
 |
już zapomniałam jakie to uczucie, gdy odzywał się codziennie.
|
|
|
|