 |
Czasem myślę gdzie jest kres tej ludzkiej głupoty. Budować coś na czyjejś niewiedzy, zajebisty motyw.
|
|
 |
Karetka. Los mu wystawił przedstawienie. Jeszcze nie wiedział, że to ona zagrała w tej scenie.
|
|
 |
Na ścianie wisi zegar, stanął Bóg wie kiedy. Bóg niekiedy śni mi się i mówi "musisz przeżyć".
|
|
 |
Nie zbieram wrażeń, pierdolę wspomnienia. Mam ich tyle, że już dziś mógłbym spokojnie umierać.
|
|
 |
Nie wszystko można kupić, bo nie wszystko ma cenę. Paradoksalnie możesz zmierzyć liczbą sam siebie.
|
|
 |
Ciągle Ciebie przeklinam, kurwa tu nie ma przebacz... A mówiłeś, że śmiało mam na Tobie polegać.
|
|
 |
Coraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniać, bo nie świata tyczą, ale serca.
|
|
 |
Zrób jeden krok, podejmij decyzje i przestań w końcu kurwa wybierać.
|
|
 |
W krzywym zwierciadle często widzę to wszystko, choć powinęła się noga już nie raz, gdy było ślisko. Z dumą przez grzęzawisko pełne pułapek, podpisując pakt lojalności z rapem.
|
|
 |
Często czuję ból, brak mi słów na cokolwiek, i chcę uciec stąd i wrócić tu, gdy tylko będzie dobrze.
|
|
 |
Jeśli masz coś do mnie to wyłącznie twój problem. Jestem sobą, znam swoją przeszłość niestety. Człowiek jest człowiekiem i popełnia błędy.
|
|
 |
Priorytet to robić swoje i grać o przyszłość, grać rap i pierdolić to co o nas myślą.
|
|
|
|