|
Widziałam dziś pewną kobietę. Miała takie smutne oczy.. Patrzyła przed siebie pustym wzrokiem. Serce miała wyciągnięte na dłoni. Było małe, kruche, z licznymi bliznami. Ledwo biło. Kobieta wyciągnęła rękę. Pokazała mi To serce. Krzyczała, że jest takie przeze mnie. Że to ja dopuściłam je do Takiego stanu. Szlochała, że to ja i moja naiwność, moje zbyt mocne przywiązywanie się do ludzi..- zabija jej serce i duszę. Ramiona jej drżały. Serce- powoli pękało na pół. ... wtedy uświadomiłam sobie, że patrzę w lustro...
|
|
|
".kochaj tak, jakby cię nigdy nikt nie zranił... .a tańcz tak, jakby nikt nie patrzył... .śmiej się tak, jak tylko dzieci śmieją się... .a żyj tak jakby tu było niebo..." (:
|
|
|
'Taka jestem zazdrosna o ciebie, O papieros, który palisz, O gazetę, którą czytasz, O twój głos, gdy się oddalisz, O tych ludzi, których witasz... Taka jestem zazdrosna o ciebie... Nie, nie wzruszaj ramionami. '
|
|
|
Wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
|
oprócz marzeń warto mieć papierosy
|
|
|
gdzieś między piciem a paleniem zabrakło ci czasu na miłość..
|
|
|
Błogosławieni szurnięci, albowiem już tu, na ziemi są w raju.
|
|
|
Gdy przypadkiem spotkam Cię na imprezie z piwem w ręku, podejdę ze swoim, uderzę w Twoje i wzniosę toast za frajerów!
|
|
|
- trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrze na świat inaczej.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać ...
|
|
|
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .
|
|
|
A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol.
|
|
|
|