|
jesteśmy malarzami własnego życia . od nas zależy czy nasz obraz będzie budzącym podziw arcydziełem , nieudaną reprodukcją , a może zwykłym obrazkiem namalowanym ręką dziecka i wypełnionym kolorami najprawdziwszych uczuć .
|
|
|
a moze wrocmy do tego jak klocilismy sie o to kto kogo bardziej kocha, co Ty na to? ; )
|
|
|
Romantyczna kolacja, spacer brzegiem morza i milion róż - to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku, twoja obecność i poczucie, że coś dla ciebie znaczę.
|
|
|
wyprane serce , podziurawiona nadzieja.
|
|
|
Miedzy chujnią a beznadzieją. To dopiero wybór.
|
|
|
Pojebane przez popierdolone.
|
|
|
odechciało mi sie kochać.
|
|
|
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
|
Wybrał tamtą. Bo była wulgarna głośna i wyglądała jak dziwka.
|
|
|
- Jutro odpada. - czemu? - Jeansy mam w praniu. < 3
|
|
|
Nie wracaj, nie pisz, nie dzwoń, nie patrz, nie żałuj - nie chcę Cię znać! I to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja, wiesz?
|
|
|
`siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
|
|