|
pojebanenamaxanalogowiec.moblo.pl
kocham te akcje kiedy dostaję esemesa od ziomka że zaraz po mnie wpadają a ja mam dziesięć minut by wygrzebać się z totalnego rozpierdolu. Zwykle biegnę wtedy do pokoju
|
|
|
kocham te akcje kiedy dostaję esemesa od ziomka że zaraz po mnie wpadają a ja mam dziesięć minut by wygrzebać się z totalnego rozpierdolu. Zwykle biegnę wtedy do pokoju wywalając się przy tym kilka razy na schodach. Gdy przebieram bluzkę łokciem zawsze stłukę jakiś napój , kubek czy coś w tym guście a na koniec i tak znowu zmienię ciuchy. Wszystko to sprawia że mój kochany tatuś jest zmuszony do wymyślania przeróżnych wymówek byle tylko chłopaki nie pokapowali że znów dwie godziny sterczę przed lustrem. Tak ,nie da się do końca ogarnąć takich sytuacji.
|
|
|
Według mojej mamy znam tylko 3 słowa. 'zara!', 'moment!' i 'później' . xdd
|
|
|
zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodż w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu
|
|
|
Tylko On potrafi tak słodko przytulać < 3
|
|
|
Wieczorami siadała na parapecie z kubkiem miodowo-malinowej herbaty i upajając się jej słodkim aromatem, marzyła o jego cukrowych ustach. ;*
|
|
|
cześć, nie mam na imię Julia, ale mam balkon. więc będziesz moim Romeem ?
|
|
|
pierdole to wszystko . wykurwiam na jamajke ♥
|
|
|
A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany : mimo tego ,że miłość zadaje ból , to ciągle kogoś kochamy.
|
|
|
Najbardziej przygnębiające są te wieczory, kiedy siedzisz pod ciepłym kocem popijając gorące capuccino w swoim ulubionym kubku i zastanawiasz sie czy tak na prawdę go kochasz, czy to tylko złudzenie.
|
|
|
Nie kryj tego boskiego uśmiechu, za dymem z malboro, nie kryj
|
|
|
I to zajebiste uczucie kiedy wtuliłam się w jego klatkę piersiową czułam bicie jego serca. ♥
|
|
|
Usiadł przed nią i układając dłoń na jej policzku uśmiechał się delikatnie. Wzrokiem przeszywał jej drobne, bezbronne ciało. Jednym gestem sprawił, że ponownie go pokochała. Bezgranicznie tak już na amen.
|
|
|
|