|
pogubiona2003.moblo.pl
Próbowałem nawet spalić się żywcem. Ale mimo że skóra zwęgliła się...zeszła i po dwóch dniach byłem jak nowy.
|
|
|
Próbowałem nawet spalić się żywcem. Ale mimo że skóra zwęgliła się...zeszła i po dwóch dniach byłem jak nowy.
|
|
|
Chcę, żebyś była szczęśliwa i by on był szczęśliwy. A mimo to kiedy będziesz zmierzać w kierunku ołtarza, aby się z nim spotkać i złączyć wasze dusze na zawsze, przejdziesz również po niewidzialnym szlaku mojego zdruzgotanego serca.
|
|
|
Tęsknię za sobą, kiedy nie znałam bólu. Tęsknię za pustką, w której nie znałam miłości. Tęsknię za czasem, kiedy mogłam powiedzieć, że jeszcze nigdy nie tęskniłam.
|
|
|
Lekcja, której nie towarzyszy ból, niczego Cię nie nauczy
|
|
|
Tego bólu nie da się opisać. Fizyczny... duchowy... metafizyczny... jest wszędzie, wsącza się do mego szpiku.
|
|
|
Może człowiek, jak skóra na dłoniach, robi się twardszy pod wpływem stale zadawanego bólu.
|
|
|
Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to,że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera,że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie.
|
|
|
Nie bój się. Kobiety potrafią znieść najgorszy ból. Sama się przekonasz pewnego dnia.
|
|
|
Jeśli czegoś byłam pewna, to tego, że ukochana osoba potrafi złamać serce. Moje już złamano, rozbito na tysiące kawałeczków. Nie chciałam przechodzić tego po raz drugi.
|
|
|
Jak mocno trzeba tęsknić za kimś kogo sie nigdy nie znało?
Tęsknić tak mocno, ze tchu braknie w piersiach?
Nie wiedzieć, daremnie czekać na wieści, ukrywać ból,
zżerajacy od środka - oto największa gorycz, jakiej może doznać człowiek.
|
|
|
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego ból.
|
|
|
Nie powinnam. Nie mogę. Nie zasługuję na to. Jestem gruba i brzydzę się sobą. I tak zajmuję za dużo miejsca. Jestem brzydką, paskudną hipokrytką. Jestem utrapieniem. Jestem marnotrawstwem. Chcę zasnąć i nigdy się nie obudzić, ale nie chcę umierać. Chcę jeść tak jak każdy normalny człowiek, ale muszę widzieć swoje kości, bo inaczej znienawidzę siebie jeszcze bardziej, a wtedy wytnę sobie serce albo wezmę wszystkie tabletki świata.
|
|
|
|