|
Znasz ten stan gdy nic Ci się nie chce, gdy masz wszystkiego dość, gdy nic Ci nie wychodzi, gdy nikt nie jest w stanie Ci pomóc, gdy masz myśli samobójcze, gdy co chwile wybuchasz płaczem, gdy ciągle na każdym kroku się rozczarowujesz, gdy ulubiona czekolada Ci nie smakuje, gdy dostaniesz w szkole piątkę i Cię to nie zadowala, gdy wydaje Ci się że lepiej byłoby gdybyś się nie urodził?
|
|
|
Siedząc wieczorem z kubkiem kawy, dokonuję analizy ostatnich wydarzeń. i stwierdzam, iż pomimo twoich kłamstw, zadanego bólu - kocham Cię. I chcę z Tobą być. wiem, że mnie ranisz, ale to wszystko jest warte, chociażby dla tego mocnego uścisku na pożegnanie, całusa, dotyku, i naprawdę nie ma nic lepszego. Być może jestem głupia, ale po prostu zakochana.
|
|
|
Siedząc na parapecie myślała czy chociaż raz dziś o niej pomyślał..
|
|
|
On jest dla mnie cholernie trudny do ogarnięcia tam w psychice i to sprawia taką zajebistą trudność mówienia o nim, wypowiadania jego imienia, a jednocześnie serducho nie chce go z tego burdelu uczuć wyrzucić.
|
|
|
Muszę się ogarnąć, poukładać ten chwilowy burdel uczuć. Historia zwiazku ? Najpierw go krecisz, jesteście razem i jest bosko. Po jakimś czasie sa klotnie. Każdy wypomina swojej drugiej polowie błedy. Pózniej krótkie zdanie `Dajmy sobie troche czasu`. A pozniej ? Pozniej to jest tylko ból, cierpienie i łzy.
|
|
|
Leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję.
|
|
|
Żałuję, że nie można zakopać uczuć, mając tą pewność, że już nigdy nie wrócą.
|
|
|
Przebaczenie, to jeden z najpiękniejszych dowodów miłości.
|
|
|
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedział, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Bo bardzo wysoko cenię sobie fakt, że zaistniałeś w moim życiu.
|
|
|
Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi dziwnymi pomysłami . Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej".
|
|
|
Nie można czuć dwóch przeciwnych uczuć, mówisz? A ja Cię kocham, bez powodu i nienawidzę, za to co mi zrobiłeś. Jednocześnie, dwa przeciwne uczucia. Wytłumaczysz mi to?
|
|
|
To jest.. Szalone, nieprzemyślane, nagłe, bezprecedensowe, a jednak to prawda, że Cię kocham.
|
|
|
|