|
pluszaczek19979.moblo.pl
Mimo to że rozpierdala mnie od środka idę ulicą z słuchawkami w uszach podskakuję i uśmiecham się . Bo kurwa trze jakoś na codzień udawać że jest OK .
|
|
|
Mimo to , że rozpierdala mnie od środka idę ulicą z słuchawkami w uszach , podskakuję i uśmiecham się . Bo kurwa trze jakoś na codzień udawać , że jest OK .
|
|
|
Nigdy nie zapomnę tego dnia . Nie zapomnę jak twoje dłonie wsuwały się pod ramiączka mojego stanika . . nie umiem . / pluszaczek19979
|
|
|
Nigdy nie zapomnę tego dnia . Nie zapomnę jak twoje dłonie wsuwały się pod ramiączka mojego stanika . . nie umiem . / pluszaczek19979
|
|
|
I te gorący łzy spływające po moim policzku . . Widzisz kurwa co zrobiłeś ? !
|
|
|
I co , że szłam ulicą śmiejąc się i podskakując kiedy z słuchawek wydobywały się jakieś dźwięki smutnej piosenki ? . I co z tego , że było mi cholernie zimno ? I co , że kiedy tylko wspominałam sobie chwile spędzone z Tobą uśmiechałam się tak baardzo , że ludzie się na mnie dziwnie patrzeli ? I co kurwa z tego , że tak na prawdę rozpierdala mnie od środka , ale chcę chociaż udawać , że jestem szczęśliwa ?
|
|
|
I co , że szłam ulicą śmiejąc się i podskakując kiedy z słuchawek wydobywały się jakieś dźwięki smutnej piosenki ? . I co z tego , że było mi cholernie zimno ? I co , że kiedy tylko wspominałam sobie chwile spędzone z Tobą uśmiechałam się tak baardzo , że ludzie się na mnie dziwnie patrzeli ? I co kurwa z tego , że tak na prawdę rozpierdala mnie od środka , ale chcę chociaż udawać , że jestem szczęśliwa ?
|
|
|
wiesz, widocznie tak już musi być - nie możemy być razem. to za bardzo skomplikowałoby nam życie. zresztą, Ty naprawdę nie nadajesz się do związku, musisz czuć się wolny. a ja nie wiem, czy potrafiłabym się Tobą dzielić z innymi dziewczynami. ale ten pieprzony sentyment zostanie chyba już na zawsze. nigdy nie zniknie.
|
|
|
na jutro do ogarnięcia masa materiału z polskiego, a ja nie mogę się skupić, bo ciągle myślę o Tobie. cholera, no!
|
|
|
Już nigdy nie wróci to co raz się skończyło . . .
|
|
|
Dajcie Mi przeżyć jutrzejszy dzień w spokoju, bez kłótni , fochów, płaczu czy krzyku . Tylko o to prosze .
|
|
|
A więc muszę się ogarnąć . Tak, mówię to już 12 raz, ale teraz tak ewidentnie , bo już widać , że sobie nie radzę .
|
|
|
|