|
pliinkaaa.moblo.pl
Kocham Cię.. .. nie zrozumiałam żartu .
|
|
|
- Kocham Cię..
-.. nie zrozumiałam żartu .
|
|
|
może nie mam miseczki D, zajebistego tyłka, długich i chudych nóg, ponętnego głosu, ale kocham Cię. kocham Cię, koleś, jak cholera.
|
|
|
kiedy mówię , że cię kocham , nie mówię tego z przyzwyczajenia czy żeby podtrzymać rozmowę . mówię to , by przypomnieć ci , że jesteś najlepszą rzeczą , jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła .
|
|
|
Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy nadal mnie kochasz, a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik, wiesz, taki mało śmieszny, ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego, że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.
|
|
|
(...) co noc tęskniłem za tym, żeby czuć jej obecność obok siebie, móc się do niej przytulać, dotykać brzuchem jej pupy, przywierać do jej pleców, kłaść rękę na jej piersiach, a budząc się, szukać jej i ją znajdować, przesuwać nogą po jej nogach, a twarz przyciskać do jej ”
ramienia.
|
|
|
Pokaż że jesteś silniejsza od problemów Mała .
|
|
|
po prostu.
zwyczajnie.
normalnie.
tęsknie.
|
|
|
a ja kłopoty z niedomówieniami mam
|
|
|
i chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? tym jebanym numerem jeden. oczkiem w głowie. diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko
|
|
|
'lubię to się bawię, zapamiętaj.'
|
|
|
najwygodniej tęskni się na brzuchu. przynajmniej możesz wygodnie wylewać łzy w poduszkę, tłumiąc krzyk. nikt się do Ciebie nie przyczepi, że zgotowałaś sobie autodestrukcję na własne życzenie.
|
|
|
nagle pada kilka słów, odwracasz sie i sama nie wiesz dokąd pójść, każda ze znanych Ci dróg wydaje się być złą.
|
|
|
|