Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.
- Zazdrość ?
- Nie co ty. Ja zawsze rzucam telerzem , ablo postawiam nóżkę, albo z bara jebnę laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra ... wiesz orient i te sprawy ;dddd