Nadeszła noc, ona wracała. Ten telefon zmienił wszystkie jej plany. Zadzwonił on, prosząc o spotkanie. Szczęśliwa jechała tak szybko. Spotkali się, długo rozmawiali. Czas leciał, tak strasznie szybko. Księżyc świecił, nadeszło rozstanie. Pocałowała go, odjechali.. Ona w drodze płakała. Pokochała go, był jej ideałem. Czekała na następne spotkanie. Przyjechał.. Był jakiś inny, zaczęła zastanawiać się. Była pełna nadziei, lecz za chwile całe życie miało w koszmar się zmienić. Stało się.. W całej bajce pojawiła się jeszcze jedna osoba..
|