|
pjona.moblo.pl
siedząc na ' ich ' ławce w parku sięgała kolejnego papierosa z myślą że przyjdzie i powie ' kochanie rzuć to . '
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
siedząc na ' ich ' ławce w parku sięgała kolejnego papierosa z myślą , że przyjdzie i powie ' kochanie , rzuć to . '
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
podświadomość to suka. nienawidzę jej.
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
wiem , że przy kolejnej imprezie znowu sobie o mnie przypomnisz i napiszesz mimo tego iż właśnie zakończyliśmy naszą znajomość , wiedz tylko o tym , że nawet nie przeczytam tych Twoich farmazonów pisanych po pijaku , że tęsknisz ? to powiedz swojej matce .
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
serce w sercu - milosc w moim miescie.
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
musiałeś wpieprzyć się w to życie jak byłam szczęśliwa?
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
nie wyglądam jak supermodelka, nie mam głosu jak Beyonce, nie zajmuję pierwszych miejsc na olimpiadach, nie noszę markowych ciuchów. ale czy mimo to pokochasz mnie ?
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
z rozwalonym łokciem, siniakami na kolanach i uśmiechem na twarzy, śmiało mogę powiedzieć, że ociekam zajebistością! ;]
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
obiecaj mi, że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków . nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami .
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! cokolwiek. już go nie potrzebuję.
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
zobaczyć jak to jest jak mama krzyczy, choć nie Jego wina, tata bije, choć On jeszcze nie wie co to gniew, rodzice się szarpią, a Jemu brak już siły na płacz.
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
to nie tak , że się poddałam . po prostu daję spokój , bo to nie ma żadnego sensu , a niedługo nie będzie miało znaczenia .
|
|
|
pjona dodano: 10 listopada 2010 |
|
siedzę na parapecie , w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. patrzę w gwiazdy i myślę " czy ty kiedykolwiek tęskniłeś? " czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie ? czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? czy kiedyś powiedziałeś " cholernie mi jej brakuje " ?
|
|
|
|