Wbijała się paznokciami w jego skórę on mocno przytulał ją do siebie czuła się idealnie w jego silnych ramionach przygryzała z rozkoszy jego usta.. nic nie smakował
Wbijała się paznokciami w jego skórę, on mocno przytulał ją do siebie , czuła się idealnie w jego silnych ramionach, przygryzała z rozkoszy jego usta.. nic nie smakowało lepiej od jego ciała, i nic nie pachniało lepiej od niego..
Ty ? Ty tylko przyzwyczaiłeś mnie do codziennego pisania z Tobą, do Twojego zapachu, głosu, dotyku. do pocałunków, które przepełnione smakiem papierosów jednocześnie były tak słodkie.