|
pilusia.moblo.pl
Za kolegów Ci nie płacę
|
|
|
"Za kolegów Ci nie płacę"
|
|
|
"Czasem myślisz więcej niż wiesz"
|
|
|
Przesuń się, zabierasz mi powietrze"
|
|
|
- kici, kici, taś, taś
- do lwa kur... do lwa????
|
|
|
Więc, tak jak mówią, naprawdę nie znasz swojej herbaty?
-Nie, żebym nie rozumiał, ja po prostu nie chcę, nadawać herbacie rangi. Jak długo jest to herbata to nie przeszkadza mi to.
-Ale ta herbata ma swoje uznanie i rangę. Co jest dobre? Co jest złe?
-To wszystko rośnie dzięki naturze. Bez rangi i uznania.
-Ma pan rację.
-Więc odkryłem, że wyższość, albo niższość herbaty, nie pochodzi od niej. O tym decyduje człowiek. Różni ludzie mają różne wybory. Ja nie chcę wybrać tego.
-Och, dlaczego?
-Herbata to tylko rama umysłu. Jeśli jesteś szczęśliwy, to czy ważna jest wyższość albo niższość herbaty?
|
|
|
''Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia.
Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.''
|
|
|
Jest tylko jeden grzech: kradzież. Każdy inny grzech też jest kradzieżą. Rozumiesz? Kiedy kogoś zabijasz kradniesz mu życie. Jego żonie kradniesz męża, a jego dzieciom ojca. Kiedy kłamiesz okradasz innych z prawa do prawdy. Nie ma nic gorszego od kradzieży. Teraz rozumiesz?
|
|
|
Twoje opowiadania są świetne.(...) O czym jest to?
- O magicznym pucharze. Kiedy wpadną do niego łzy, zamieniają się w perły. Znajduje go jeden biedak.
Na końcu siedzi na górze pereł z zakrwawionym nożem w dłoni i trupem żony w ramionach.
- Zabił ją?
- Tak.
- Żeby płakać i stać się bogatym?
- Jesteś bystry.
-… Mogę Cię o coś zapytać?
- Oczywiście.
- Czemu ją zabił?
- Żeby jego łzy zamieniały się perły…
- A nie mógł po prostu pokroić cebuli?
|
|
|
Okłamałem Cię kiedyś?
- Skąd mam wiedzieć…
- Wolałabym gryźć ziemię.
- Naprawdę zrobiłbyś to?
- Co?
- Jadł ziemię, gdybym Ci kazał.
- Nie kazał, a poprosił..
Ale poprosiłbyś o coś takiego?
- Zwariowałeś? Wiesz, że nie...
- Wiem.
|
|
|
'To, co oczekiwane to początek, a to co nieoczekiwane odmienia nasze życie.'
|
|
|
Bo nie chcę wciąż słuchać, że wszystko co miał, nic nie było warte. Łącznie ze mną."
|
|
|
Kocham ją
-No to na co czekasz! Oświadcz się!
....po jakimś czasie...
-Zrobiłem to!
-Co?
-Oświadczyłem się jej!
-Jak to?! Nie mówiłem że co nagle to po diable?!
|
|
|
|