|
pijana_powietrzem.moblo.pl
Coraz rzadziej o Tobie myślę i tęsknie coraz rzadziej. Coraz mniej u mnie nocy bezsennych i coraz więcej prób ogarnięcia własnego życia. veriolla
|
|
|
Coraz rzadziej o Tobie myślę, i tęsknie coraz rzadziej. Coraz mniej u mnie nocy bezsennych i coraz więcej prób ogarnięcia własnego życia. / veriolla
|
|
|
Nie jestem bezbronną dziewczynką w blond lokach na głowie, która nakrywa się kołdrą, a w dłoni trzyma szmacianą laleczkę, lub misia. Nie będę łykała łzy za łzą, zanosić się też nie zamierzam. Po prostu wrócę lekko się trzęsąc, że okazałam się jak reszta kobiet, że pozwoliłam sobie na chwilę naiwności i zaufałam tak prostemu samcowi, pójdę do pokoju, wyjmę z pod łóżka fajkę i będę ją paliła. Do czasu, aż moje ciało nie zatrzyma się i nie zacznę myśleć racjonalnie. Bo przecież to tylko idiotyczna miłość, a mężczyzn jest wielu, czyż nie? / i.need.you
|
|
|
teraz się pozbierałam.nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj. / ?
|
|
|
To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie zwracając uwagi, na to, co pomyślą inni. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nie mam nic przeciwko samotności - samotność jest bezpieczna... / pijana_powietrzem.
|
|
|
Stałam się wulgarną wywłoką społeczeństwa, aż się sama siebie boję. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Jestem tą dziewczynką, która nie założy szpilek, bujam się po ulicach w kapturze na głowie, potykając się o przypadkowych ludzi, staję im na butach, ze słodkim uśmiechem mówię 'przepraszam', chociaż tak naprawdę nie zależy mi na ich odpowiedzi. tak dla picu, to czasami postaram się być poważna. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nie mam nic przeciwko samotności - samotność jest bezpieczna. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nie patrz, nie wracaj, nie czuj, nie kochaj. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Nie jestem uzależniona od nikotyny, tylko od szczęścia, a to, że nikotyna daje szczęście, to już zupełnie inna sprawa. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie. / pijana_powietrzem.
|
|
|
Zostaw mnie, Nie kuś, Nie mów, nie wołaj. / pijana_powietrzem.
|
|
|
|