idzie jakaś ryba, niezła dzida, prędka akcja - wędka, spławik, stajesz "vis a vis" niej i zaczynasz prawic, mówisz: " Hi, Hi mam hajs hajs daj daj sie poderwać, ajjj " .
' tyle zostało po mnie tylko ty i setki wspomnień ile dałbym za to by móc o tym już zapomnieć teraz nie ma nas i nie chcę być tam gdzie ty jesteś znowu staniesz przede mną zawsze robisz mi to we śnie .'