 |
pierdolonadama.moblo.pl
wychodzimy na dwór. wyzywamy się. bijemy na środku ulicy. buszujemy po sklepach. śmiejemy na cały głos. przytulamy. spacerujemy. krzyczymy. klniemy. śpiewamy. obgaduje
|
|
 |
wychodzimy na dwór. wyzywamy się. bijemy na środku ulicy. buszujemy po sklepach. śmiejemy na cały głos. przytulamy. spacerujemy. krzyczymy. klniemy. śpiewamy. obgadujemy. zachowujemy się jak dzieci. nie myślimy. przebiegamy na czerwonym świetle. wyśmiewamy się z ludzi. jesteśmy wredne. udajemy pojebane. cieszymy się. jesteśmy jak siostry. trzymamy się razem. przyjaźń.
|
|
 |
a teraz pomyśl - ile jeszcze razy się potkniesz? ile razy ktoś niechcący, specjalnie Cię popchnie? jak bardzo zedrzesz sobie kolana i jak długo będą się one goiły? a teraz pomyśl - ile razy Twoje serce dostanie dawkę impulsów, witamin, wymazujących wszystkie przeszłe, ciemne strony życia? zakorzeniłeś się na tym świecie prawie na dobre. rośniesz. chcąc, czy nie chcąc, znosisz wszystkie czynniki zewnętrze, zupełnie niezależne od Ciebie. i dobrze, bez nich życie byłoby śmiertelnie nudne. ani śladu rezygnacji - mimo wszystko.
|
|
 |
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
Kocham dzielić się moją muzyką z sąsiadami. ♥
|
|
 |
You lift me up and knock me down.
|
|
 |
widzisz mnie codzień, ja na Ciebie okiem zerkam lecz gdy pomyślę o faktach to moje serce pęka.
|
|
 |
I nadchodzi taki dzień, że stojąc przed lustrem, wpatrując się w przeszklone źrenice, uświadamiasz sobie, że mogłabyś teraz wyglądać zupełnie inaczej, cieszyć się życiem, ale nie potrafisz. Widzisz, wszystko ma swoje skutki uboczne, niektóre silniejsze, inne słabsze.
|
|
 |
'M jak miłość' to 'Samo życie'....Mieszkasz w 'Hotelu 52', a tam poznajesz 'Pierwszą miłość'.Myślisz: kurczę 'Jaka to melodia?' Może to już 'Na dobre i na złe', ale nie... to tylko 'Świat według Kiepskich'...
|
|
 |
w powietrzu od emocji za gęsto, tak żyję.
|
|
 |
chemia ciał. cyniczny dystans. makijaż hipokryzji. intymne marzenia.
|
|
 |
wybuch euforii. epidemia miłości. siniaki nakolanach z niekontrolowanych podskoków i diamenciki w oczach ze szczęścia.
|
|
 |
w poszukiwaniu tego, czego nie ma. pustka.
|
|
|
|