|
pierdolonadama.moblo.pl
a te wszystkie rzeczy związane z tobą wciąż leżą w tym samym miejscu w moim pokoju . nie nie wyrzuciłam ich nie schowałam . chociaż bolało dałam radę . przyzwyczai
|
|
|
a te wszystkie rzeczy związane z tobą wciąż leżą w tym samym miejscu w moim pokoju . nie , nie wyrzuciłam ich , nie schowałam . chociaż bolało - dałam radę . przyzwyczaiłam się do nich i teraz rano , gdy łapię plecak , wychodząc do szkoły , zerkam na nie i uśmiecham się . sama do siebie . do tych cudownych wspomnień , które już nie ranią , które mimo wszystko kocham bezgranicznie .
|
|
|
[ cz.2 ] rodzice już nie znoszą mojego widoku, ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko, co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku, czy co sobie wymarzysz? - zaśmiał się kręcąc głową. - pierdolisz. Ona była chętna, także tu problemu nie ma. - rzucił szyderczo, wciąż się śmiejąc. - bawcie się dobrze. - wykrztusiłam ostatkami sił, zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie, a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach, z włosami w nieładzie, znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.
|
|
|
[ cz.1 ]
zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce. - hamuj się. - warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny, żadnego dennego 'wrzuć na luz', czy chociażby ciągnięcia tego, całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok, ot tak odpalił fajkę, zaciągnął się i oparł wygodnie. - pogadać musimy. o nas. - wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam, co powiedzieć, jak spojrzeć na Niego. wstać, czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię. - dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem, jak Ty, ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek. - wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam, wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu. - od kiedy związek, jak to ująłeś, ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko, bo nie masz pojęcia, co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś, jak leci? to banał, ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla, bo nienawidził Ciebie, a ja zdecydowałam się z Tobą związać.
|
|
|
900 obserwowanych - banan na moim ryju nie zejdzie przez cały dzień ♥ ! DZIĘKUJE . podpisano : pierdolonadama
|
|
|
sory za takie zamulające wpisy , ale już odpływam -.- WIĘC dobranoc ♥ pierdolonadama idzie nynać , a jutro na lodowisko ♥
|
|
|
łatwiej przez gardło przeszedłby mi browar z wczoraj niż 'przepraszam'.
|
|
|
w przyszłe wakacje będę w związku z piwem .
|
|
|
Kochałam, więc wiem co to ból, dziwko.
|
|
|
jestem wolna , polecam to uczucie .
|
|
|
Nie przepraszaj " za wszystko " , bo to dowód na to , że nie jesteś świadomy popełnionych błędów .
|
|
|
Przychodzi garbaty do lekarza , a lekarz do niego : - Na chuj się pan tak skradasz ?
|
|
|
|