|
pierdolecie.moblo.pl
Podasz mi kod Pin do swego serca ?
|
|
|
Podasz mi kod Pin do swego serca ?
|
|
|
Za uśmiech nie ma forsy, za dupę nie ma braw. Za dobry rap są propsy, za zdradę kop na twarz.
|
|
|
Chcę być z Tobą w związku,nie tylko na Facebook'u.
|
|
|
"Umysł Twój to mój gabinet, wchodzę tam drzwiami i oknami i kominem"
|
|
|
Ruchasz się .? Czy trzeba z Tobą chodzić .?
|
|
|
"Powiedz czemu oczekujesz luksusu, czy ciężko Ci podnieść obcas do autobusu?"
|
|
|
"Miałem dwanaście lat zapisałem się na kosza. Już na drugim treningu to wynieśli mnie na noszach" :d
|
|
|
Zgaś światło, no zgaś , nie chcę Cię widzieć, ja chcę Cię czuć.
|
|
|
Sztucznie uśmiechnęta ze słuchawkami w uszach wracałam do domu.Próbowałam odegnać myśli związane z Nim,nawet nieźle mi to wychodziło do czasu powrotu do domu..Wiedziałam,że dzień wcześniej miał urodziny,że zrobił imprezę.Wiedziałam takze,ze w tym dniu nie był sam..Wystarczyło wejść na fejsa by zobaczyć co tam sie działo..Ujrzałam zdjęcia"naszej"paczki,na którym był On.Na kolanach trzymał nieznaną mi blondynkę..Poczułam wściekłość,ale o dziwo moje oczy były suche,zamiast tego przed oczami pojawiły mi sie wszystkie nasze szczęśliwe chwile.Chciałam Mu wykrzyczeć wszystko co leżało mi na sercu..Smutek,żal, miłosć,ale i nienawiść..Jednak nigdy nie dał mi nawet takiej możliwości..Do tej pory miałam nadzieje,lecz teraz znikła..Może to co zobaczyłam na zdjęciu nic nie znaczy,może to nic poważnego..Ale juz sama świadomość,ze inna wtuliła Mu się w ramiona i być może poczuła do Niego to samo co ja-jest najgorsza..Wolałam łudzić się,że jest sam..Że jeszcze choć czasem pomyśli o mnie... || pozorna
|
|
|
Nikomu źle nie życzę, lecz ty jesteś wyjątkiem !
|
|
|
gdyby frajerstwo dodawało skrzydeł już dawno byś odleciał.
|
|
|
Idąc przez szkolny korytarz zobaczyłam tą lalę , podążała w moją stronę , nienawidziła mnie bo byłam z niby "jej" chłopakiem , zresztą z wzajemnością , mijając mnie powiedziała tylko: " Zobaczysz szmato , jeszcze On będzie mój . " Zatrzymałam się , zaczęłam podwijać rękawy u bluzy przy tym mówiąc: " Odpierdol się od Nas , bo Ci tą tapetę z mordy zedrę paznokciami " -nagle z tyłu ktoś mnie objął i powiedział: " Kochanie nie warto sobie paznokci brudzić tym czymś pomarańczowym, a przecież dzisiaj masz taki ładny lakieru " . uśmiechnęłam się , a Ona widząc to wkurzona poszła dalej . ; D
|
|
|
|