|
piepszona_duma.moblo.pl
chodź namieszam Ci w życiu.
|
|
|
chodź, namieszam Ci w życiu.; *
|
|
|
Uwielbiała o nim mówić..Mogła to robić godzinami a za każdym razem gdy to robiła oczy jej błyszczały a usta same układały sie w uśmiech..
|
|
|
nie oddam Go nikomu,nigdy,za nic ! więc łapy precz bo poucinam
|
|
|
Jeśli powiesz,że moje oczy są piękne, odpowiem ci, że są one takie, bo patrzą na Ciebie. ;*
|
|
|
'I obiecuję Ci , że jeśli któryś złamie Ci serce ja będę pierwszą która serdecznie pierdolnie mu w twarz.:*
|
|
|
wydawała się twarda, zadziorna i silna. a w środku tak krucha i niewinna.
|
|
|
nie sztuką jest przyciągnąć wyglądem , sztuką jest zatrzymać charakterem
|
|
|
kiedy o Tobie myślę mimowalnie uśmiecham się jak idiotka, kiedy rozmawiam z Tobą przez telefon powstrzymuje się od błagania, żebyś do mnie nie przyjechał, kiedy Cię widzę z daleka mam ochotę krzyczeć żebyś szedł do mnie szybciej bo nie jesteś wystarczająco blisko jeśli nie czuję bicia Twojego serca, kiedy jesteś obok patrzę na Ciebie i myślę, ile sprośnych rzeczy moglibyśmy robić, gdyby nie krępowały nas ubrania, a obok nas nie było tylu ludzi, kiedy mnie tulisz żałuję, że nie jestem ośmiornicą i nie mam więcej kończyn, które mogłabym w Ciebie wtulić, gdy leżymy obok siebie nago mam ochotę całować każdy milimetr Twojego ciała i mówić Ci, jak bardzo bym chciała, żeby czas nie leciał tak szybko, kiedy się rozstajemy zastanawiam się, jakim cudem 10 godzin zdążyło się zmieścić w tych zaledwie kilunastu minutach, których upływu byłam świadoma
|
|
|
Jeżeli nie my, to kto? ” Jeżeli nie teraz, to kiedy?
|
|
|
Kobiecie do szczęścia wystarczą 4 zwierzęta: Jaguar w garażu, norki w szafie, tygrys w łóżku i osioł, który na to wszystko zarobi ;p
|
|
|
wiesz co jest w tobie najlepsze ? że jak coś spierdolisz , to nie rzucisz w moją stronę taniego przepraszam przez fona . ty po prostu przyjdziesz , przytulisz , pozwolisz , żebym się wykrzyczała i zostawisz mi swoją bluzę na noc
|
|
|
Spokojnym krokiem podeszła do niego, położyła rękę na ramieniu lekko się uśmiechając. W jego oczach zobaczyła błysk, taki sam jak wtedy kiedy po raz pierwszy zobaczył ją nago. Popatrzyła mu głęboko w oczy i jednym szybkim ruchem wylała swojego drinka na jego nową koszulę wartą pięćset złotych. Otworzył oczy ze zdumienia i zaklął patrząc na koszulę. Ona zaś odwróciła się na pięcie i z gracją oddaliła się od niego na dziesięciocentymetrowych szpilkach uśmiechając się zwycięsko z satysfakcji że teraz to ona potraktowała go jak szmatę, a nie on ją.
|
|
|
|