Nie stój nad mym grobem i nie szlochaj, nie ma mnie tam – nie śpię, jestem tysiącem podmuchów wiatru,
jestem diamentowym skrzeniem się śniegu,
jestem światłem słońca na dojrzałym zbożu, jestem delikatnym jesiennym deszczem,
nie stój nad mym grobem i nie płacz, nie ma mnie tam, nie umarłam.
|