|
peoplealwaysleave.moblo.pl
Sometimes it´s easy to feel like you´re the only on in the world who´s struggling who´s frustrated or unsatisfied or barely getting by. But that feeling´s a lie...
|
|
|
Sometimes it´s easy to feel like you´re the only on in the world who´s struggling, who´s frustrated, or unsatisfied, or barely getting by. But that feeling´s a lie..."
|
|
|
"I know you want some answers, but what is the right answer? Because there is no answer, its just life."
|
|
|
-"That's the scary truth. We're all alone."
- "Not if we have friends."
|
|
|
´We were given 2 hands to hold, 2 legs to walk, 2 eyes to see, and 2 ears to hear but why 1 heart? because the other was given to someone for us to find´
|
|
|
Zanurzyć się w datach, godzinach, czynnościach. Realizować punkt po punkcie. Nie pozwolić, by coś mnie dotknęło jeszcze bardziej. Uodpornić się. Zesztywnieć.
|
|
|
Ty jesteś lodem. Uważaj bo jeśli zakochasz się w kimś, możesz się poparzyć, a jak wiadomo lód topi się przy ogniu. Stań się wtedy wodą i ugaś ogień - pragnienie miłości - wtedy nie będziesz się już parzyć, bo staniesz się powietrzem
|
|
|
I tak jak teraz nie ma to znaczenia, że zasypiamy byle gdzie, oddychamy tym co jest na "te" I od niechcenia mamy te marzenia, gdzie trochę jaśniej robi się i trochę cieplej...
|
|
|
Przygryzła wargi. Jaki on był? Kochany? Nie, na pewno nie! Był arogancki, ironiczny, niezależny i bezwzględny. A najciekawszym był fakt, że mimo to go kochała.
|
|
|
- Jezu, kobieto! Mógłbym się w tobie zakochać. Już to kiedyś słyszałam i pewno usłyszę jeszcze z milion razy, ale coś w jego tonie głosu, w tym, że się uśmiechał, gdy to mówił i w tym, że sam siebie nie traktował zbyt poważnie sprawiło, że mu uwierzyłam. Uwierzyłam, że marzenia mogą się jednak spełnić.
|
|
|
Uwielbiam to uczucie. Krople ciepłego, letniego deszczu spływające po mojej twarzy. Bolą mnie oczy od nie patrzenia na Ciebie.
|
|
|
A jeszcze niedawno chciałam tak wiele... Nie oddaję się pozorności i fikcji. Godziny szukania pretekstu do zakochiwania się w szczegółach zmieniają się na okres, gdy nic nie jest w stanie cieszyć. Spoglądam tylko na ten Wasz nieprzystępny świat, wdychając jednocześnie moją szarą codzienność przejmującej zimy, krasnej wiosny, skwarnego lata - i wreszcie - sentymentalnych jesieni. Powietrze nie pachnie już szczęściem. A w moim idealnym świecie nie byłoby Was ani momentów zwątpienia.
|
|
|
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
|
|