Gdybym była lalką,
niemyślącą, niewierzącą,
z otwartą buzią
i oczyma dużymi,
nieskazitelną twarzą,
taką, która nie wyraża nic
poza plastikową duszą, której nie ma
i plastikowymi myślami, które nie istnieją
i plastikowym sercem, które nigdy nie zabije.
Gdybym była lalką ,
plastikową - czy byłabym?
Czy w świecie jej sztucznym
miałabym miejsce i czas?
Czy mną chciałaby być lalka ze znudzoną twarzą?
|