|
pechowa13nastka.moblo.pl
tak jak niektóre rzeczy można zaakceptować dopiero po wódce tak niektóre zrozumieć można dopiero po łzach.
|
|
|
tak jak niektóre rzeczy można zaakceptować dopiero po wódce, tak niektóre zrozumieć można dopiero po łzach.
|
|
|
Ciężko mi opisać słowami, jak mglista wydaje mi się moja przyszłość. Jest jak długi korytarz, w którym ktoś pogasił światła i pozamykał drzwi. Znajdują się w niej tylko małe punkciki. Tymi punkcikami są momenty z życia innych ludzi. To nie jest coś, dla czego warto byłoby wstawać każdego dnia z łóżka, ubierać się, jeść i rozmawiać. Coś na czym mogłabym się oprzeć. . .
|
|
|
Byłoby cudownie. zajebiście. bombowo. szaleńczo. fascynująco. rewelacyjnie. wspaniale. fenomenalnie. zadziwiająco. cudnie. idealnie.
|
|
|
a gdym Ci napisala ze Cię kocham, to Przepraszam, ale mam okres...:)
|
|
|
a dzisiaj jest melanż. dzisiaj nie mysle o Tobie, czy cos sie stalo, bo mi nie odpisujesz na glupiego smsa. Od dzisiaj mam na wszystko wyjebane. Dzisiaj bede sie tylko przejomowała, oby mi nie zabrakło szlugów, i wódki.. Od dziś mam na Ciebie kompletnie wyjebane...
|
|
|
cz2. brat jak zobaczyl moje nogi, szybko pobiegl do lazienki po apteczkę. Mała co Ci sie stało..?! - zapytał.. oj nic. - odpowiedzialam grymaszac. Lekko ocieral moje rany, a ja tylko krzyczalam z bólu jak polewal mi krwawiace rany woda utleniona. Ej mała spokojnie nie wrzeszcz, tak...- powiedział smiejac sie.. No i z czego cieszysz zaraz Ci przywale- powiedzialam, smiejac sie..;d Gdy ocierał mi rany lekko, przopomnial mi sie On Chłopak z ktorym byłam kilka miesiecy, i nie dawno sie rozstalismy. Ta nadal Go Kocham. Przypomniał mi sie jak niósł mnie na rekach, bo nie dalam rady chodzic, bo tez mialam rany na kolanach po desce. Jak ocieral mi lekko rany, a ja płakałam z bólu. zeby je zalagodzic calowal mnie lekko i namietnie w usta. Wiesz brakuje mi Ciebie..
|
|
|
cz1.dzisiaj rano, mama nagle wbiegla do mojego pokoju. wkurzylam sie..! zaczela mnie szturchac. krzyknelam co!? wstawaj szykowac, sie do miasta mala jedziemy..! powiedzialm ze nigdzie nie jade. ! i nakrylam sie koldra... chciaz raz w sobote chcialabyms ie pozadnie wyspac..a nie od razu do miasta... z dołu z 1 na 5 pietro krzyczala zebym wstawala. nie wstalam.wiedzialam ze nie bedzie juz krzyczal. bo zeby u nas krzyczec z 1 na 5 pietro, trzeba miec zajebiste gardle, zeby sie tak glosno drzec.. Wyszly z siostra, po 9 z domu. Odrazu jak poszly angle odechcialo mi sie spać. podeszlam do okna otworzylam na cala szerokosc, i sie rozciagnełam. poszlam do lazienki., wzielam prysznic, ubralam sie, potuszowalam lekko rzesy, i poszlam z kumplami do skateparku... Gdy juz zaszlam, przypomnialo mi sie ze nie wzielam ochraniaczy na kolana, a bylam w krotkich szortach, tak ja juz poczulam wosne, zeby ubierac sie a krutkie szorty. Przyszlam do domu cala pobdzierana, ledwo chodzialam.
|
|
|
Nawet nie wiesz ile znaczyło, dla mnie te 13 sekund rozmowy z Tobą przez tel..
|
|
|
Wiesz czego brakuje mi do szczęścia..? Ciebie..
|
|
|
- ile minęło od waszego rozstania? - czterdzieści siedem paczek papierosów.
|
|
|
tylko ja, papierosy i druga połówka - Bolsa. zapach samotności unosił się w powietrzu. głośnikami władał Pih, nasz ukochany raper. setki fotografii porozrzucanych na podłodze, każda z podobnym obrazkiem. ja i Ty, lub Ty sam, ewentualnie ja w Twojej bluzie, ja z Twoimi rodzicami. oczy mimowolnie zaszkliły się. te dni, całe miesiące zaangażowania poszły na marne. zostały głupie fotki, kilka prezentów od Ciebie, cała masa wspomnień, które tak bolą. chyba naprawdę nie pasowaliśmy do siebie, Kochanie.
|
|
|
|