 |
paumed.moblo.pl
Wychodząc na powierzchnię trzymali się za ręce. Ręka to fajna sprawa. Nie angażuje specjalnie osoby która ją daje a bardzo uspokaja tę która ją otrzymuje.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Wychodząc na powierzchnię, trzymali się za ręce. Ręka to fajna sprawa. Nie angażuje specjalnie osoby, która ją daje, a bardzo uspokaja tę, która ją otrzymuje.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Bez względu na to, co stało się później, do dziś uważam ten wieczór za najszczęśliwszy i najbardziej magiczny w moim życiu. Powietrze nigdy nie pachniało tak słodko jak wtedy, księżyc nigdy nie był taki okrągły, gwiazdy - nigdy tak blisko, a ja nigdy nie czułam się taka piękna, taka kobieca, taka wyjątkowa.
W tamten wieczór wszystko było pierwsze: pierwszy spacer, pierwszy prawdziwy splot dłoni, pierwszy nieśmiały pocałunek, pierwsze wyznania.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
W jej urodzie było coś takiego,że miałeś ochotę ją przytulić i wytarzać w liściach w rześki jesienny dzień.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
-co o nim myślisz?
-nie wiem jak to wyrazić.. widzisz tą gwiazdę?
-widzę
-tym dla mnie jest on. wiem, że jest daleko i nigdy nie będzie bliżej. widzę go, a nie moge dotknąć. patrząc na niego wiem jak dobrze byłoby mi przy nim.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Przyjacielu.. dziękuję za każdy dzień u twego boku, za każdą godzinę szczęścia, minutę ciszy, sekundę tęsknoty i za wieczność miłości. Dziękuję za każdy namalowany uśmiech, każdą osuszoną łzę, za każde nieporozumienie, bo to właśnie one nauczyły mnie wyrozumiałości i naprawiania błędów, bo właśnie kłótnie i zgody nauczyły mnie miłości. Przyjacielu to z Tobą rozpoczynałem każdy nowy dzień, wykorzystywałem nową szansę na lepsze jutro. To z Tobą przemierzałem kilometry szczęścia, to u Twego boku gubiłem cierpienie tańcząc w deszczu łez. Dziękuję
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Pod powiekami mam własne niebo. Własny raj. Wszystko jest tam idealne, dopięte na ostatni guzik. Mam to czego potrzebuję. Mam Ciebie. Mam swoje powietrze, którym jest twoja miłość. Lecz kiedy otwieram oczy, w ułamek sekundy mój eden pryska jak mydlana bańka. Wracam na ziemię. Wracam do piekła.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Kocham całować czubek jego nosa i uśmiecham się za każdym razem, gdy szykuję mu śniadanie. Uwielbiam smak każdego kawałka jego ciała i światło księżyca odbijające się na nim, gdy leży w negliżu. Jego zapach rozpoznam wszędzie, bo pachnie mną, a ja pachnę nim. Należymy do siebie.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
I wszystko czego potrzebuje to zapach Twojej dłoni wplecionej w moje włosy, uśmiech Twój rozganiający wszystkie smutki i spojrzenie czułe wprawiające mnie w stan wiecznego zakochania...
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
A gdyby moje oczy potrafiły robić zdjęcia, miałbyś już profesjonalną sesję zdjęciową. A nawet kilka. Albo kilkadziesiąt...
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Lubiła kiedy chodzili razem do kina, kiedy palili na współe jednego papierosa, kiedy przesiadywali na ławce wieczorami, kiedy szeptał jej do ucha " Kocham Cię " , kiedy łaskotał ją po szyi, wiedział że to ją doprowadzało do nieopanowego śmiechu, kochała kiedy przychodził i mówił " jestem" , uwielbiała kiedy cicho wstawał by jej przypadkiem nie obudzić. Ahhh, jak te sny potrafią człowieka ucieszyć, a jednocześnie zdołować.
|
|
 |
paumed dodano: 15 września 2010 |
|
Chciałabym robić dwie zamiast jednej kawy o poranku. Po przebudzeniu ubierać Twoja koszulę, zamiast mojego za dużego swetra. Ogrzewać się w Twoich ramionach, zamiast pod kocem.
|
|
|
|