|
paumed.moblo.pl
Łatwo jest podjąć spokojną rozsądną decyzję z wieczora co innego zaś wprowadzić ją w czyn w jasnym blasku dnia. — Truman Capote Breakfast at Tiffany's
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
"Łatwo jest podjąć spokojną, rozsądną decyzję z wieczora, co innego zaś wprowadzić ją w czyn w jasnym blasku dnia."
— Truman Capote, "Breakfast at Tiffany's"
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin, patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów, pomiędzy wami, w powietrzu pojawiały się piktogramy, obrazki, od zdań, które chcieliście sobie powiedzieć, puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie'
-Jakub Żulczyk, "Radio Armageddon"
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
"Chcę żebyś była dzielna. Nie wolno ci się niczego bać (...) Świat pełen jest miłości, a wiosna dociera wszędzie."
-L. M. Montgomery
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Kiedy poczuję namiętność staję się totalnie nieodpowiedzialna.'
-Vicky Christina Barcelona
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.'
-Dostojewski
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Dziś dostrzegam, co zagradza mi drogę do spełnienia marzeń. Dziś uwalniam się od kompleksów, obaw, zewnętrznych zależności, przymusów, nakazów i zakazów. Kierując się sercem, staję się anteną sięgającą do wyższych wymiarów. Dziś nikomu niczego nie zazdroszczę. Materia nie ma już nade mną władzy. Niezależność jest kluczem do bogactwa.''
-KIN 195 - 'Niebieski Kosmiczny Orzeł'
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Można warg dotykać, muskać je, ssać, gryźć, podnosić językiem, można je zamykać swoimi ustami, aby za chwilę je otworzyć, rozewrzeć, spulchnić lub mocno zacisnąć. Można koniuszkiem języka cierpliwie i dokładnie namaszczać śliną ich brzeg. Można przygnieść je do dziąseł, można je smakować, można je zwilżyć lub zamoczyć swoją śliną, aby zaraz potem osuszyć wydychanym powietrzem. Można je obejmować szczelnie swoimi wargami, po chwili zwolnić uścisk, otworzyć na oścież, rozsunąć zęby, wyssać język na zewnątrz i przygryzać go delikatnie. Można go potem wepchnąć do środka, przycisnąć do dolnego podniebienia i dotykać swoim językiem wybrzuszenia dziąseł nad każdym zębem po kolei, można dotknąć nim górnego podniebienia i zatrzymywać na każdym jego zgrubieniu, można... Można zwariować przy tym. Albo się zakochać.'
-J.L. Wiśniewski
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
'Pochodzili wprawdzie z różnych światów, jednak zachwycali sie swoimi odmiennościami.'
-John Gray
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
"Od bardzo dawna nie czułam tego charakterystycznego podekscytowania, ciarek na widok nowej wiadomości,bawienia się podtekstami, szelmowskiego uśmiechu na twarzy.."
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
"Od bardzo dawna nie czułam tego charakterystycznego podekscytowania, ciarek na widok nowej wiadomości,bawienia się podtekstami, szelmowskiego uśmiechu na twarzy.."
|
|
|
paumed dodano: 5 kwietnia 2012 |
|
" Kiedy się poznaje drugą osobę to ona najpierw nas fascynuje. Nie wiemy o tej osobie wiele, ale chcemy się dowiedzieć. Chcemy ją/jego widywać. Pewna moja znajoma - niesamowicie mądra kobieta - twierdzi, że to faza "chcę cię przelecieć". Jak zwał, tak zwał, niech Jej będzie :-). O zauroczeniu mówić można dopiero po jakimś czasie, gdy już coś o sobie wiemy. Ja nie twierdzę, że to musi trwać długo. Dalej jest pożądanie. Ale nie w sensie "chcę Ci przelecieć". W sensie - znam Cię na tyle, że lubię spędzać z Tobą czas i chcę byś był/była w moim życiu. Pożądam widywania Cię, rozmawiania z Tobą. Każdy dzień bez Twoich oczu jest stracony. Każda opinia niewymieniona z Tobą, nieważna. Chcę wiedzieć co u Ciebie, jak się czujesz. Śnię o Tobie. Chcę zasypiać przytulona do Ciebie.
A miłość? Tego nie wiem. To Ona sama mi kiedyś powiedziała, że miłość tworzy się we wspólnym trudzie szarych dni. I zgadzam się z Nią."
|
|
|
Wiesz, czego chciałabym w tej chwili najbardziej ? Pewności, że Ci, których kocham w chuj, mnie nie opuszczą, bo jakby ich nie było, to by nie było i mnie. Dlatego się boję, że stracę choć jedną ważną osobę, wszystko runie jeszcze bardziej, a ja tak po prostu się poddam.
|
|
|
|