|
paulla13.moblo.pl
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem chociaż raz zniszczyć komuś życie chociaż raz mieć wszystko
|
|
|
`chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką wielką egoistką.
|
|
|
Ale wiesz, co mnie najbardziej zastanawia? To, jak możesz mi to wszytko robić. Jak możesz mnie tak mocno, całym sobą nie widzieć, Jak możesz się tak cudownie uśmiechać i być o parę kroków ode mnie. Jestem nieważna, ale może nie cierpiałabym tak bardzo, gdybym od czasu do czasu nie złapała Twojego wzroku na sobie.
|
|
|
bo nieszczęście chodzi parami , ale szczęście tez :D
|
|
|
Taka jest miłość. Często kochamy tych, których nie powinniśmy..
|
|
|
jesteśmy tylko Ty i ja, to już nie jest mój świat, Ty nim jesteś ♥
|
|
|
Abstrakcyjne słowa, które stają mi w gardle, a trudność ich wymowy jest wręcz absurdalna. usta drżą mi jak nigdy wcześniej, a Ty stoisz przede mną z litością w tęczówkach, pytając czy dobrze się czuję. świetnie, pomimo serca walącego jak wirująca pralka i faktu, że robię z siebie skończoną idiotkę, to świetnie - pomyślałam.
|
|
|
Miałam Go i nie potrzebowałam niczego więcej. Zastępował mi powietrze, jedzenie, sen. Teraz uczę się podstawowych czynności życiowych.
|
|
|
- Ja Sama... On z Nią... Przy Mnie Łza... Przy Niej On... =(
|
|
|
Szukaj przyjaciół wśród ludzi, którzy cenią wyższe wartości.
|
|
|
`mieć życie jak bezchmurne niebo? nierealne ..` ;(
|
|
|
wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
|
Pokłócona z przyjaciółką, zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu, kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej, ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała, ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe, ciemne oczy, brunet, z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy, ten ideał. była tego pewna, czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe, pomyślała nawet, że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego, a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk, a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku, obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona, postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją, że kiedyś zakocha się szczęśliwie
|
|
|
|