|
patxd.moblo.pl
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciół
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
`Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
`Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę?
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadna wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. dziwnie. Bezpiecznie. Pusto. Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
a wiesz, jak on się uśmiecha? Wtedy milion gwiazd migocze w jego oczach, w policzkach pojawiają się te słodkie dołeczki, a w moich sercu wybuchają fajerwerki. Bum, bum! Myślisz, że to jakaś choroba? - Mhm. - Groźna? - Najgroźniejsza choroba ludzkości, od czasów Adam i Ewy. Miłość.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Daję Ci buziaka słowami, bo odległośc między nami nie pozwala dac ustami.. =*
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Nie potrzebuję słów…wystarczy dotyk twoich ust… =*
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
wolę chodzić ze sztucznym uśmiechem na twarzy, który przyklejam codziennie wraz z malowaniem rzęs niż, tłumaczyć każdemu co mi jest, i jaką krzywdę mi wyrządziłeś.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Now if you're tryin' to break my heart it's working 'cause you know that.... ; *
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Nigdy nie byłam typem dzieciaka, który czeka przy drzwiach i pakuje swoje bagaże, albo siedzącym na werandzie, mającym nadzieję i modlącym się o powrót taty, który nigdy się nie pojawił.
|
|
|
patxd dodano: 20 września 2010 |
|
Powstrzymuje swoją złość, chociaż chciałabym być dręczycielem tego lamusa frajera.
|
|
|
|