kochanie, dziś bolisz mnie bardziej, niż kiedykolwiek, pamiętasz, jak prosiłam Cię, żebyś stąpał ostrożnie? Wciąż nie mam ci za złe, że właśnie w najgorszym momencie mojego życia, wtedy, kiedy potrzebowałam ciepła, przyjaźni i świadomości, że mam do czego wracać, postanowiłeś tak po prostu sobie o mnie zapomnieć.Nie mam ci za złe, bo tak bardzo chcę, żebyś znowu czasem o mnie myślał.
|