|
patrzacaprzedsiebie.moblo.pl
' Co ty właściwie masz na ustach ? Magenta Extreme Lip Line poinformowałam. Smakuje ? Przejechałam językiem po wargach. Nooo. I wtedy jego usta znalazły się n
|
|
|
' - Co ty właściwie masz na ustach ? - Magenta Extreme Lip Line - poinformowałam. - Smakuje ? Przejechałam językiem po wargach. - Nooo. I wtedy jego usta znalazły się na moich. - No to spróbujemy - mruknął. Pozwoliłam mu na to. Próbował smaku moich ust ,przesuwając czubkiem języka wzdłuż konturów warg.
|
|
|
' powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego dołu..
|
|
|
' - Dlaczego nie pozwolisz mi ukoić swojego bólu? - Bo nie możesz, nikt nie może. Znaczy się, śmierć możne, ale jej jeszcze nie chcę...
|
|
|
' - No tak. Ale sama masz to wszystko robić? Nie chcesz kogoś kto razem z Tobą będzie się cieszył Twoim szczęściem? - Chyba tak. Chyba chcę robić to wszystko sama. - Mam nadzieję, że z czasem Ci to przejdzie. - Czemu? Uważam, że w naszym pokoleniu jest normalne odrzucanie miłości. - Może i tak. Ale zycie samemu? Bez kogoś do kogo możesz się przytulić, powiedzieć, że go kochasz? Przecież to takie... magiczne.
|
|
|
' - Dlaczego cały czas mnie dotykasz ? - Bo chcę czuć, że jesteś obok... - Kochanie, nie musisz tego sprawdzać. Jestem i będę całe życie.
|
|
|
' -Jak można kochać kogoś, kogo nie całowano się na dobranoc, kogoś kto nie czekał, i na kogo się nie czekało? -Można.
|
|
|
' przysunąwszy się odrobinę bliżej, zaczęłam wodzić opuszkami palców po konturach Jego przedramienia.Trzęsła mi się ręka - byłam pewna, że to zauważy. -Mam przestać?-upewniła się, bo zamknął powieki. -Nie- odparł, nie otwierając oczu. -nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuje, gdy tak robisz.- westchnął...
|
|
|
' - Pamiętasz te chwile ?
- Jakie ?
- Czyli już zapomniałeś ...
|
|
|
' - Spotkałam dziś miłość.
- I co Ci powiedziała.?
- Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca.
- Płakała.?
- Płakała, bo często rani.
- Krzyczała.?
- Krzyczała, że nie zawsze jest piękna.
- Śmiała się.?
- Śmiała, bo umie z siebie kpić.
- Żałowała czegoś.?
- Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją serio.
- Była zła.?
- Złościła się, że często w nią wątpimy.
- Cieszyła się.?
- Cieszyła się, że jej tak często szukamy.
- Co Ci jeszcze powiedziała.?
- Powiedziała, że nie jest dla mnie..
|
|
|
' jeden dzien, jedna chwila może poprawić człowiekowi humor.. ; ] ;*
|
|
|
Usiadła słuchając swojej ulubionej piosenki i ze łzami w oczach, wpartując się w swoje ulubione, białe trampki uświadomiła sobie, że go kocha./ ihateyou
|
|
|
siedzieliśmy u mnie . nagle do pokoju wszedł mój mały facet . braciszek , dwa latka . usiadł obok nas i poważnie na ciebie popatrzał - musimy pogadać chłopie śam na śam w tsy ocy . - słońce , mówi się w cztery oczy . - powiedziałam , całując go w czoło po czym grzecznie wyszłam . Mały mnie rozwalał tą swoją mową , zawsze coś przekręcał . byłam w łazience i trzymałam perfum , gdy pojawiłeś się w drzwiach . już miałam zapytać o czym gadaliście , gdy powiedziałeś - musimy się rozstać . byłam w szoku , upuściłam perfum . rozbił się . wystraszyłeś się , zaśmiałeś . - twój mały mężczyzna oznajmił mi , że LALA kocha tylko jego i radzi mi żebym zostawił cię w spokoju . ale spoko , przekupiłem go lizakiem . teraz lala musi pokochać mnie . wchodzisz ? - uśmiechnąłeś się , po czym pocałowałeś . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|