|
patrycja17.moblo.pl
Banalny wschód słońca przewidywalny zachód.
|
|
|
Banalny wschód słońca, przewidywalny zachód.
|
|
|
Śniło mi się, że nie żyjesz, a ja płakałam bo nie zdążyłam nic zrobić. Następnego dnia odetchnęłam z ulgą widząc Cię i nawet nie spojrzałam Ci w oczy ze strachu, że nie daj Boże zobaczyłbyś jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
Pomyślałam sobie, że życie jest okrutne, ponieważ uszczęśliwiło mnie Tobą tylko przez chwilę. Stajesz się wspomnieniem. Wyrazistym, ostrym, twardym wspomnieniem.
|
|
|
Byłeś. Tego się nie zapomina.
|
|
|
uczucia zapadły w popołudniową drzemkę. ej, nie budź ich lepiej.
|
|
|
przerzucajac rupiecie w szufladzie mojego umysłu, znalazłam kilka interesujących wspomnień
|
|
|
Nie można cofnąć się w czasie i wszystkiego naprawić, trzeba tylko posuwać się naprzód i starać się, aby nowe wspomnienia przysłoniły te stare.
|
|
|
Krzywda to rzecz względna, czasem samo spojrzenie zabija.
|
|
|
nie bój się być dziewczynką, która po prostu bardzo CHCE
|
|
|
nigdy nie jest łatwo pozwolić komuś odejść, ale czasami to jedyny sposób, aby zrobić miejsce dla reszty życia
|
|
|
tak, to właśnie jest szczęście - mój obecny stan emocjonalny zawarty w jednym słowie.
|
|
|
Miłość jest jak bańka mydlana: gdy pęknie, drugi raz taka sama już nie powstanie - lecz nowa może być jeszcze piękniejsza.
|
|
|
|