 |
"Jedność i braterstwo to nie puste hasła,
to one dają moc gdy przydarzy się kraksa."
|
|
 |
"i jak się podnieść zaliczając glebę,
Ty wierzysz we mnie ja wierze w Ciebie"
|
|
 |
"Czy istnieje jeszcze miłość, czy to zdrowy rozsądek?
Taka byłaś zakochana, nagle tracisz główny wątek"
|
|
 |
"Ludzie zadeptując prawdę, zacierają swe morale,
Kopiąc wyznaczniki przy tym ślepo lecą dalej,
Okaż swój charakter, bądź ponad to, bez barierę
|
|
 |
"tak się stało, trudno coś zrobić
przecież na siłę nie będziesz się prosić
szkoda, gdyż miało być inaczej
bywa, nie ta to złapie inną szanse"
|
|
 |
"Dobra niechętnie przyznam się, że tęsknie
nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę"
|
|
 |
"Swój ukochany herb wydzierany masz na skórze
Wolisz dostać szal niż czerwone róże
Nie idziesz do kina ani na dyskotekę
Twą świątynią stadion, zamiłowaniem mecze"
|
|
 |
"Czasem jest ciężko i może coś cię zranić
Wtedy głowa w górę nie poddawaj się za nic"
|
|
 |
"To dla wiernych fanatyczek z kikolskiego sektora
Wszystkich dobrych dziewczyn jeżdżących po stadionach
Co weekend zawsze razem jak wielka rodzina
Której jesteście częścią, nie trzeba przypominać
Takich jak wy szuka się ze świecą
Prawdziwych, z zasadami co nie za hajsem lecą
Choć jest was mniej wśród braci kibicowskiej
Stadionowe przeżycia nie są wam wcale obce"
|
|
 |
"Była inna niż wszystkie, nie chciała fame-u i rapu
Za każdym razem tak słodko spławiała wszystkich chłopaków
Pierwsza randka na dachu, pocałunek po joincie
Tak poczułem ze jesteś dla mnie niezbędna jak słońce"
|
|
 |
"Choć od pierwszego spojrzenia dzisiaj już dziewiąty mija rok
Ja z tą samą szaleńczą pasją w ciebie wbijam wzrok"
|
|
 |
"Pierwszy uśmiech i od tej chwili wpadłaś mi w oko
Dzisiaj idziemy wspólnie przez te kłopotów błoto
Ramię w ramie, choć momentami mam już ich potąd"
|
|
|
|